Kulisy nagrania tego dzieła zaskakują. To cud, że odniosła sukces
Charli XCX nie tylko stworzyła album "Brat" – stworzyła manifest. Artystka niedawno ujawniła odważną wizję stojącą za jej nominowanym do Grammy projektem.

Charli XCX wyznała ostatnio, że od początku planowała nie tylko podbić listy przebojów, ale też zdefiniować na nowo popkulturę. Album, wydany w czerwcu 2024 roku, zadebiutował na 3. miejscu listy Billboard 200, stając się najlepiej notowanym wydawnictwem w karierze Charli. Jednak ta droga rozpoczęła się na długo przed premierą.
Charli XCX o płycie "Brat". To zaplanowana rewolucja i manifest
Na swoim Instagramie Charli podzieliła się koncepcją, która wpływała na każdy aspekt albumu, od kontrowersyjnej oprawy graficznej po chaotyczną, ale skrupulatnie zaplanowaną kampanię marketingową.
Zobacz również:
- Podbił Polskę przebojem "Ona by tak chciała", potem zniknął. Ronnie Ferrari ujawnia, co się z nim działo
- To oni powalczą o wygraną w "Must Be The Music". Lista półfinalistów show Polsatu
- TVP pokazała koncert "Symfonia Miłosierdzia" w dniu żałoby narodowej. Jest odpowiedź stacji
- Justyna Steczkowska już tego nie kryje. "Kary finansowe byłyby tak olbrzymie"
Oprawa graficzna dla 'Brat' od początku miała być nachalna, arogancka i odważna.
Ta strategia wykraczała daleko poza sferę wizualną. Charli ujawniła, że cała kampania albumu została zaprojektowana jako połączenie "wysokiej" i "niskiej sztuki", łącząc awangardowy chaos z kulturą mainstreamowych celebrytów.
"Nie ma wyjaśnienia dla tego, co robię. Odpowiedź zawsze brzmi: 'Bez komentarza'. Musimy kultywować pragnienie, chaos i destrukcję" - pisała.
Promocja "Brat" obejmowała także prezentowanie niedokończonych demo na undergroundowych imprezach rave. W wywiadzie dla magazynu Variety Charli ujawniła, że koncepcja marketingowa albumu powstała przed samą muzyką. "Zazwyczaj, kiedy tworzę płytę, istnieje faza przejściowa, w której zastanawiam się, jak zaprezentować muzykę. Ale w przypadku tego albumu zrobiłam to najpierw" – powiedziała.