Zmarła matka rockmana
Gitarzysta Slash na swoim blogu w serwisie My Space poinformował o śmierci matki, Oli Hudson.
Mama rockmana zmarła w piątek (5 czerwca). Przyczyną śmieci był rak płuc.
"To dla mnie trudny okres. Chcę wam jednak powiedzieć, że ona była najsłodszą, najcieplejszą i najukochańsza osobą jaką znałem (razem z moją babcią). Była też bardzo utalentowana i kreatywna" - pisze gitarzysta znany m.in. z Guns N' Roses czy Velvet Revolver.
"Była też najlepszą rock'n'rollową matką jaką człowiek, uzależniony od rocka jak ja, mógł tylko mieć. Dzięki niej poznałem wielu artystów, którzy bardzo mnie zainspirowali".
"Nie tylko uczyła mnie życia, ale także pomogła mi przetrwać w tym szalonym show-biznesie. Pokazał mi, że bycie artystą oznacza różne formy ekspresji i komunikowania się za pomocą sztuki. Była chodzącą artystką i twórczynią, bez której obecności świat jest uboższy" - możemy przeczytać.
"Wciąż nie dotarło do mnie, że ona odeszła. Ten proces będzie pewnie trwał. Otrzymałem liczne szczere kondolencje od was - fanów i chce wam przekazać, że znaczą one dla mnie bardzo dużo. Więcej, niż możecie sobie wyobrazić. Moja rodzina i jak chcielibyśmy wam za to podziękować" - zakończył Slash.
Zobacz teledyski Guns N' Roses i Velvet Revolver na stronach INTERIA.PL!
