Muzyką w Mur Berliński

Od Rogera Watersa po Kult. Zobacz, jak Mur Berliński inspirował muzyków - zarówno po jego upadku, jak i przed.

Klaus Meine ze Scorpions - fot. Joerg Koch
Klaus Meine ze Scorpions - fot. Joerg KochGetty Images

Mur Berliński był nie tylko symbolem podziału Niemiec, ale i całego świata, który stanął po dwóch stronach barykady.

9 listopada 1989 r. ten symbol oddzielenia się świata zachodniego od obozu sowieckiego przestał istnieć. W 2014 roku minęło 25 lat od tego wydarzenia.

Z upadkiem muru związanych jest kilkanaście o ile nie kilkadziesiąt utworów, lecz nie wszystkie były uznawane za przełomowe, tak jak było to w przypadku "Wind of Change" grupy Scorpions.

Utwór tworzony pod wpływem przemian w Europie Wschodniej (demokratyzacja Polski, Węgier, upadek Muru Berlińskiego, pierestrojka) stał się hymnem zjednoczeniowym Niemiec i do dziś uważa się go za jeden z ważniejszych przebojów tamtego okresu.

Nieco później, bo w 1994 roku powstał numer Pink Floyd "A Great Day of Freedom", który również odnosił się do upadku muru, a także do zjednoczenia Niemiec i zmian, jakie zaszły w tej części Europy.


Najbardziej kojarzonym członkiem Floydów, związanym z upadkiem Muru Berlińskiego jest niewątpliwie Roger Waters, który 21 lipca 1990 roku w Poczdamie zagrał specjalny koncert "The Wall Live In Berlin" dla uczczenia upadku symbolu totalitaryzmu i podziałów. Występ miało zobaczyć na żywo do pół miliona osób.

O przemianach w Niemczech śpiewał także Bono wraz z U2 w utworze "Zoo Station".


Mur Berliński inspirował muzyków także przed jego upadkiem. Warto wymienić tutaj szczególnie utwór Dawida Bowiego "Heroes", który powstawał w studiu, które znajdowało się niemal obok posterunków wartowniczych. Współpracownik Bowiego, Tony Visconti, stwierdził nawet, że Armia Czerwona mogła zaglądać im do studia przez okna.

W tym samym roku utwór o podzielonym Berlinie nagrała również grupa Sex Pistols. "Holidays in the Sun" został nagrany przez zespół po dwutygodniowym pobycie w tym dekadenckim mieście, bo tak właśnie członkowie formacji nazwali Berlin.

Z innej strony do problemu Muru Berlińskiego podszedł Elton John, który stworzył pod koniec zimnej wojny utwór "Nikita". Koncepcja utworu i nagranego do niego teledysku była bardzo prosta - zakochany mężczyzna nie może spotykać się z kobietą, którą poznał, gdyż stoją po dwóch różnych stronach muru. Prosty i jasny przekaz. Jednak wiele osób w "Nikicie" dopatrywało się aluzji do Nikity Chruszczowa, który to był głównym pomysłodawcą postawienia muru.

O murze berlińskim śpiewało się także po drugiej stronie barykady. Chyba najlepszym tego przykładem jest utwór "Arahja" grupy Kult. Numer powstał w 1988 roku, więc Kazik musiał starannie dobierać słowa, aby działająca wtedy cenzura nie zablokowała wydania.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas