List Lennona doszedł po 34 latach

John Lennon wysłał do Steve'a Tilstona, brytyjskiego muzyka folkowego, list z wyrazami wsparcia. Korespondencja dotarła do adresata po... 34 latach - podał we wtorek (17 sierpnia) portal Yahoo News cytując AFP.

List Johna Lennona dotarł do adresata po 34 latach fot. Brenda Chase
List Johna Lennona dotarł do adresata po 34 latach fot. Brenda ChaseGetty Images/Flash Press Media

John Lennon napisał odręczny list do młodego muzyka kilka miesięcy po rozstaniu się Beatlesów. Pod słowami wsparcia i zachęty podpisał się nie tylko on sam, ale też jego żona Yoko Ono.

List z niewiadomych względów nie dotarł do Steve'a Tilstona.

Muzyk korespondencję zobaczył po raz pierwszy w 2005 roku, gdy amerykański kolekcjoner zwrócił się do niego z prośba o sprawdzenie czy list - wyceniany już wówczas na 11 tys. dolarów - jest autentyczny. Było to 25 lat po śmierci Lennona.

"To było takie frustrujące, bo Lennon zawarł nawet na początku listu numer swojego domowego telefonu" - skarży się 60-letni Tilston.

"Byłem wściekły, że ktoś sprzedał ten list, zamiast mi go przekazać' - dodał muzyk w rozmowie z AFP.

Mimo, że słowa wsparcia i zachęty od Johna Lennona nie dotarły w porę do młodego muzyka, Steve Tilston nagrał ponad 20 albumów.

Zobacz teledyski Johna Lennona na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas