Niesamowity występ w "The Voice Senior". Nie kończył nawet, gdy publiczność biła brawo
Zbigniew Zaranek awansował do półfinału "The Voice Senior" w spektakularnym stylu. Jego występ z piosenką "Niech żyje bal" zachwycił publiczność w studiu i widownie przed telewizorami. Zaranek śpiewał nawet wtedy, wszyscy byli przekonani, że zakończył wykonanie.
Zbigniew Zaranek podczas ostatniego etapu "The Voice Senior" wykonał piosenkę "Niech żyje bal", która stała wielkim hitem dzięki Maryli Rodowicz.
Uczestnik na samym początku wyznał, że nie ma szans dorównać trenerce. Ta odpowiedziała mu, że jego wersja ma być jak najbardziej oryginalna.
"Panie Zbigniewie, mam taką propozycję, aby pan opierał się o dźwięk i się nie bał ich pociągnąć do końca frazy. Pan ucieka, bo pan idzie w aktorstwo. Dla mnie było za dużo teatru, za mało muzyki" - mówiła podczas prób.
Rady Maryli Rodowicz nie poszły na marne. Zaranek dał znakomity występ przed publicznością i trenerami, zbierając mnóstwo pochwał za to, co zrobił.
Pod koniec swojego występu zaskoczył najmocniej. Gdy wszyscy zaczęli wiwatować i bić brawo, Zaranek ponownie złapał za mikrofon i wykonał jeszcze raz refren utworu.
Chwilę później wokalista dostał jeszcze większą owacje, a wyraźnie poruszone były Alicja Węgorzewska i Rodowicz.
"Był pan dziś najlepszy. Powodzenie w półfinale", "Piękna interpretacja, niezwykle emocjonalna, mocny głos. Jestem pod wielkim wrażeniem", "Przejmująco, wzruszająco, łzy w oczach, panie Zbigniewie, gratulacje!" - pisali widzowie pod jego występem na Youtube.
