Reklama

Jackson nie miał problemów

Do sieci przedostała się kopia umowy podpisana przez Michaela Jacksona na serię jego koncertów pod szyldem "This Is It", do których przygotowywał się tuż przed nagłą śmiercią pod koniec czerwca.

Według dokumentów ujawnionych przez serwis RadarOnline "król popu" nie miał żadnych "znanych problemów ze zdrowiem", które by mogły przeszkodzić w tournee "This Is It". Po śmierci wokalisty pojawiło się wiele doniesień, że przyczyną zgonu było zatrzymanie akcji serca spowodowane przedawkowaniem silnych leków znieczulających. Policja wciąż prowadzi śledztwo, czy ktoś odpowiada za śmierć Jacksona.

Umowa dodatkowo rozwiewa pogłoski, że Michael był w tak złej formie, że miał na scenie O2 Arena w Londynie pojawiać się jedynie przez krótką chwilę każdego z 50 zaplanowanych koncertów. Zgodnie z kontraktem Jackson miał występować przez minimum 80 minut.

Reklama

Dokumenty podpisał Michael Jackson (jako wykonawca i jako przedstawiciel firmy The Michael Jackson Company LLC) i Brandon Phillips z ramienia organizatora trasy, AEG Live.

Czytaj także:

Lekarz Jacksona oskarżony o nieumyślne zabójstwo?

Michael Jackson nie żyje - raport specjalny.

Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: this is it | Michael Jackson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy