Twoja Twarz Brzmi Znajomo
Reklama

TTBZ: Kacper Kuszewski zaskoczył nawet samego siebie. Wygrał jako Organek!

Za nami trzeci odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Najlepsi". Tym razem najlepszy okazał się Kacper Kuszewski, który wcielił się w Organka.

Za nami trzeci odcinek "Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Najlepsi". Tym razem najlepszy okazał się Kacper Kuszewski, który wcielił się w Organka.
Kacper Kuszewski jako Organek w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" /Polsat /materiały prasowe

Trzeci odcinek jubileuszowego sezonu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Najlepsi" rozpoczęła grupa Colective energetycznym układem tanecznym do utworu "Murder on the dancefloor".

Kolejne pokłady energii pojawiły się także od pierwszego występu uczestników. Rockandrollowy wykop dał na wstępie Kacper Kuszewski, którego ostatnio oglądaliśmy we wcieleniu Maryli Rodowicz. Teraz zaszalał jako Organek w utworze "Wiosna". By stać się nim, potrzebna była ciężka praca nie tylko Kacpra, ale także Marcina Przybylskiego, który cierpliwie udzielał lekcji rocka. Jak wyszło zdaniem Piotra Gąsowskiego? "Kacper i proszę państwa, zwracam się do wszystkich: istota tego programu polega właśnie na takich występach. Półprzymknięte oczy, twoje poruszanie się zanim jeszcze zacząłeś tu performować... To wszystko było wspaniałe! To wszystko zrobiłeś z trzewia, mówiąc staropolskim językiem, z wątpi. Dlatego to wszystko było tak porażająco prawdziwe" - skomentował. 

Reklama

Maria Tyszkiewicz, która jest niezwykle uzdolniona zarówno wokalnie jak i tanecznie, tego występu trochę się obawiała. Nic dziwnego, bo miała do wykonania utwór "Telephone" Lady Gagi. Podołała? "Doskonale zrobione, doskonale wykonane. W ogóle uważam, że to jest niemożliwe, bo patrząc po normalnych edycjach, ludzie tak śpiewają w 9-10 odcinku albo wcale. Ale to jest edycja Najlepsi, co udowodniłaś właśnie teraz. Po prostu chapeau bas" - ocenił dobitnie Robert Janowski.

Mateusz Ziółko odnalazł wspólną nić porozumienia z Beatą Kozidrak, bo oboje mają rockową duszę. Niestety, na tym koniec. Kobieca gracja w wykonaniu górala była dość zabawna i piosenka "Upiłam się tobą" rozbawiła jurorów do łez. "Brzmiałeś jak kobieta, wyglądałeś jak transwestyta, ruszałeś się trochę lepiej jak Lato, ale jednak to była zima, ale gratuluję ci bardzo, bo naprawdę urozrywkowiłeś nasz program" - doceniła z uśmiechem Małgorzata Walewska.

Aleksandra Szwed wsiadła w wehikuł czasu i znowu zaśpiewała "Fly Away". Był to jeden z najsłabiej ocenionych wtedy występów artystki, więc wykazała się ogromną odwagą, by pokonać samą siebie. Czy udało jej się być jak Lenny Kravitz? "Jestem pod wrażeniem, jaką ty jesteś znakomitą aktorką. To złudzenie Kravitza, to wejście, ta pewność siebie. Znakomita charakteryzacja, brawa dla FX. Znakomicie. Wyglądasz, do zjedzenia. Niestety, pierwszy występ dał nam taką poprzeczkę, że równamy do niego, dlatego tu troszkę brakuje, co nie znaczy, że nie byłaś świetna. Brawa" - podsumowała występ Walewska.

Duet tym razem wylosowała Katarzyna Skrzynecka, która zaprosiła swojego przyjaciela, Marka Kaliszuka - zwycięzcę drugiej edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Razem zaśpiewali przepiękny utwór "Prócz Ciebie nic" w wykonaniu Kayah i Krzysztofa Kiljańskiego. Ich wykonanie zrobiło ogromne wrażenie na wszystkich, również na Piotrze Gąsowskim, który krygował się mocno z oceną: "Ja już boję się nawet reagować, bo będzie, że po znajomości. No dobrze, niech będzie, po znajomości. Jesteś świetna! Nie mam siły więcej gadać".

Ireneusz Dudek pojawił się na scenie programu w ciele Stefano Terrazzino. Czy niespożyta energia naszego cudownego Włocha była wystarczająca by stać się prawdziwym Shakin Dudi? - "Stefek, przecież to się nie mogło udać!"  - krzyknęła oszołomiona Małgorzata Walewska, a po chwili dorzuciła - "Miałeś taką energię! Ja zrozumiałam, o co chodzi, że na dole nogi tańczą swoje, a od pasa w górę jesteś innym człowiekiem. To po prostu było wspaniałe coś ty zrobił!".

Filip Lato skorzystał z tzw. super mocy Agnieszki Hekiert, która zwykle wybiera zaskakujące metody nauki śpiewu. Ta najnowsza wprost fenomenalnie zadziałała na naszego utalentowanego muzycznie prawnika. Wypił kakao i nagle wydobył z siebie głos Cher. Jej ponadczasowy hit "Believe" po prostu wybrzmiał z jego ust. "To był genialny występ. Nie można złapać barwy Cher od tak sobie. To musi być niezwykły człowiek o niezwykłych umiejętnościach" - rozpływał się Robert Janowski.

Piosenkę z Eurowizji "Solo" w wykonaniu Blanki miała do przygotowania Barbara Kurdej-Szatan. Według Macieja Zakliczyńskiego to numer bardzo wymagający ruchowo i choreograficznie. Czy Basia się "wyrobiła"? "Ja mam tego dosyć, czuję się tu źle, dajcie mi wszyscy święty spokój" - zażartował Piotr Gąsowski, po czym wyjaśnił, nie przerywając żartów - "Wy nie możecie tak robić, wy mnie zakompleksiacie. Ja nie miałem kompleksów dopóty, dopóki nie zostałem jurorem w tym programie. Jesteś wspaniała, sepleniąca, jak należy, ruszasz się wspaniale. Jestem twoim wielkim fanem!".

Odcinek wygrał Kacper Kuszewski jako Organek. Czek na 10 tysięcy złotych przekazał Fundacji "Szczęśliwej Drogi", która pomaga dorosłym wychowankom domów dziecka rozpocząć start w dorosłe życie.                

Tabela wyników w trzecim odcinku:

1.     Kacper Kuszewski
2.     Filip Lato
3.     Maria Tyszkiewicz
4.     Stefano Terrazzino
5.     Barbara Kurdej-Szatan
6.     Katarzyna Skrzynecka
7.     Mateusz Ziółko
8.     Aleksandra Szwed

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Organek | Twoja twarz brzmi znajomo | Kacper Kuszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy