Ogromny korek na Pol'and'rock Festiwalu. Organizatorzy apelują i ostrzegają
Zakończyło się coroczne święto fanów muzyki i wolnostojących toalet - Pol'and'rock Festiwal. Jak zwykle przybyły nieprzeliczone tłumy, które właśnie ruszyły do domów. Organizatorzy apelują.
Jak donosi nasza interiowa ekipa festiwalowa, sprawny wyjazd z pola namiotowego Pol'and'rocka graniczy z cudem. Wszyscy muszą uzbroić się w cierpliwość i przygotować na długie oczekiwanie w wielkim korku. Organizatorzy starają się tonować nastroje i proszą o wyrozumiałość.
"Jest jedna droga i zablokowana w obie strony, tzn w stronę Czaplinka i w drugą też, plus jeszcze trzeba stać na wyjeździe z parkingów festiwalowych" - informuje wysłanniczka Interii Oliwia Kopcik.
Wokół lotniska w Broczynie od niedzielnego poranka tworzą się spore korki. Bardzo duże natężenie ruchu jest na drodze wojewódzkiej nr 163. Zatory spotkamy zarówno w kierunku Czaplinka, jak i Wałcza.
Wszyscy kierowcy rzeczywiście muszą uzbroić się w cierpliwość. Jak informują organizatorzy i sami uczestnicy, wyjazd zajmie prawdopodobnie kilka godzin, a pole namiotowe należy opuścić do godziny 16:00.
Ci, którzy zostawili samochód w domu mogą celować w możliwość wyjazdu pociągiem. W niedzielę wciąż kursują dodatkowe składy Polregio. Na trasę wyruszy w sumie 30 dodatkowych pociągów w kierunku Szczecinka, Runowa Pomorskiego i Stargardu. Składy z Czaplinka są skomunikowane z pociągami Intercity i Regio w kierunku Trójmiasta, Warszawy, Poznania i Szczecina.
"Prosimy Was o uzbrojenie się w cierpliwość — wszyscy starają się opuścić pole festiwalowe, co może wpłynąć na czas oczekiwania na wyjazd. Słuchajcie wskazówek służb pracujących na miejscu!" - ostrzegają organizatorzy na Facebooku.
"Przypominamy o rozważności i odpowiedzialności — nie wsiadajcie za kierownicę po alkoholu, przed podróżą sprawdźcie swoją trzeźwość w punktach Sprawdź Promile! Uważajcie na siebie!" - żegna fanów festiwal.
"Wczorajsze zakończenie jubileuszowego, 30. Pol'and'Rock Festival zapisało się w historii Najpiękniejszego Festiwalu Świata muzyką, kolorami, a przede wszystkim wzruszeniem, które jeszcze długo pozostanie w naszych sercach. Już tęsknimy!" - czytamy na fanpage'u festiwalu.
Trzymamy kciuki za bezpieczne powroty do domu wszystkich uczestników!
