"Must Be The Music 6": Pora Wiatru w finale

Od pewnego czasu było wiadomo, że dziką kartę od fejsbukowiczów dostanie ktoś z pary Pora Wiatru - Roots Rockets, bo ten duet miał znaczną przewagę głosów nad resztą stawki. Ostatecznie na ostatniej prostej Pora Wiatru przegoniła ekipę z Andrychowa.

Na krakowski zespół oddano prawie 38 tys. głosów. Roots Rockets zebrał prawie 34 tys., a trzeci zespół - Pajujo - niewiele ponad 18 tys.

Na castingu studenci z Pory Wiatru zaskoczyli oryginalnym podejściem do rockowego "You Shook Me All Night Long" AC/DC. Zamiast elektrycznych gitar i skrzekliwego głosu usłyszeliśmy country'owo-folkową wersję opartą na brzmieniu banjo, skrzypiec, cajon, harmonijki ustnej, tamburynu i akustycznej gitary.

"Przepiękny pomysł na cover, wszystko hulało jak trzeba" - ocenił Łozo. "Nie znam nikogo śpiewającego w ten sposób" - pochwaliła Kora wokalistę. "Pozostanie ten występ w mojej pamięci" - dodała Ela Zapendowska.

W półfinale zachwytów było nieco mniej (autorski utwór "Nie starczyło mi na kawę"), ale i tak grupa zebrała cztery głosy na "tak". "Muzycznie wiele się nie dzieje, ale macie coś takiego, że was się kupuje" - ocenił Adam Sztaba. Najmniej przekonana była Kora ("Muzycznie jest to dla mnie cichusieńkie, troszkę bez jaj"), ale zagłosowała na zespół, tłumacząc, że na tym etapie i tak od niej już nic nie zależy. O wynikach półfinału decydują bowiem telewidzowie w głosowaniu smsowym.

Grupa w 2012 roku wypuściła debiutancki album "Nielogika". "Staramy się zamknąć w akustycznym brzmieniu naszą pasję do grania własnych utworów" - przedstawiają się muzycy z Krakowa.

Formację tworzą Mateusz Antas (wokal, gitara, harmonijka), Kacper Szpyrka (skrzypce), Jakub Wiśniewski (wokal, gitara), Bartłomiej Wójcik (bębny), Adam Legutko (bas) i Guillermo Caravaca (banjo).

W finale wystąpią także Be.My, Aneta Rzewnicka, El Saffron, Shata QS i Jola Tubielewicz (laureatka dzikiej karty od słuchaczy Radia RMF FM).