Mam talent
Reklama

Susan Boyle myśli o pogrzebie

Muzyczna sensacja 2009 roku, Susan Boyle po premierze swojego debiutanckiego albumu "I Dreamed A Dream" kontynuuje marsz po telewizyjnych programach.

W ostatnim czasie gwiazdę brytyjskiej wersji "Mam talent" mogli podziwiać m.in. Amerykanie ("Taniec z gwiazdami" czy finał tamtejszej edycji "Mam talent") i Niemcy (również "Mam talent"). Susan udzieliła również licznych wywiadów w liczących się talk show (wystąpiła np. u Larry'ego Kinga) czy telewizjach śniadaniowych.

Po powrocie do rodzinnej Szkocji wciąż zajmuje się promocją sensacyjnie przyjętego debiutu (już ponad 5 milionów egzemplarzy). Wzięła udział w programie Dermota O'Leary'ego w Radio Show, który zostanie pokazany pierwszego dnia Świąt.

Reklama

Wiadomo już, że opowiedziała m.in. o piosence, którą chciałaby na swój pogrzeb - jej wybór padł na dziecięcy przebój "Nellie The Elephant".

Zobacz piosenkę o "Nellie The Elephant":

"Niech się śmieją. Skoro Peter Sellers mógł coś takiego zrobić, to ja też mogę" - powiedziała Susan Boyle.

Przypomnijmy, że na pogrzebie Sellersa w 1980 roku zagrano znienawidzony przez niego utwór "In The Mood". W ten sposób słynny komik chciał rozśmieszyć opłakujących go żałobników.

Boyle ujawniła także listę swoich ulubionych utworów - znalazły się na niej m.in. "She Loves You" The Beatles, "Movie Man" The Osmonds, "Eye Of The Tiger" Survivor, "La Bamba" Los Lobos i "I've Had The Time Of My Life" w wykonaniu duetu Bill Medley i Jennifer Warnes.

Czytaj także:

Susan największą gwiazdą pop?

Wyśniony sen pani z sąsiedztwa

Susan: Byłam bardzo samotna

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent | talent | Susan Boyle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy