Półfinalistka "Mam talent" nie żyje. Porażająca przyczyna śmierci
Tancerka na wózku - Paula Moulton - która w 2012 roku zrobiła furorę w brytyjskiej edycji "Mam talent" – zmarła pod koniec czerwca w wieku 52 lat. Ujawniono przyczynę śmierci artystki.
Śmierć Pauli Moulton potwierdziła fundacja, którą założyła tancerka - Strictly Wheels.
"Ze smutkiem ogłaszamy śmierć jednej z założycielek fundacji, Pauli. Nasze myśli są teraz z jej rodziną oraz przyjaciółmi w tym niezwykle smutnym czasie. Spuścizna Pauli będzie na zawsze w naszej pamięci" - czytamy.
Paula Moulton zdobyła rozgłos w 2012 roku za sprawą jej udziału w "Mam talent". Tancerka, która poruszała się na wózku, wystąpiła w szóstym sezonie programu razem z partnerem tanecznym - Garym Lynessem.
Duet zatańczył do piosenki Alicii Keys "Empire State of Mind" i awansował do kolejnego etapu. "Byliście wspaniali, to był niezwykły występ. Przekształciliście to, co negatywne, w to co pozytywne... To było fantastyczne" - komentował David Walliams. Para ostatecznie zakończyła przygodę z talent show na półfinale.
W 2016 roku Moulton założyła fundację Strictly Wheels, która prowadziła zajęcia dla osobach na wózkach oraz podnosiła świadomość na temat tańca na wózkach inwalidzkich.
Paula Moulton otwarcie opowiadała o swojej walce z chorobą. Kobieta w 1995 roku zakaziła się w szpitalu superbakterią MRSA (gronkowiec złocisty oporny na metycylinę) po tym, jak trafiła tam z zapaleniem płuc. Tego typu bakteria wykazuje brak wrażliwości na większość antybiotyków.
Gronkowiec zaatakował jej dolną część ciała (uszkodziła miednicę, dolny odcinek kręgosłupa, kości udowe i biodra oraz połączenia nerwowe w nogach) i sprawił, że kobieta wylądowała na wózku.
Również bakteria MRSA i kolejne powikłania po zakażeniu doprowadziły do niespodziewanej śmierci uczestniczki "Mam talent".