Jakub Herfort zwycięzcą ​"Mam talent". Jak zareagowali widzowie?

Zwycięzcą dziewiątej edycji "Mam talent" został 20-letni Jakub Herfort. Drugie miejsce zajął duet Acrodreams, a na trzeciej pozycji uplasowała się Kapela Ciupaga.

Jakub Herfort zachwycał jurorów od początku. Na castingu, podczas wykonywania przez niego utworu "Sway", Małgorzata Foremniak postanowiła zaprezentować swoje umiejętności ruchowe. Jurorka do tańca zachęciła także Agustina Egurrolę. "Już wiecie, kto jest boginią seksu?" - zapytała publikę Agnieszka Chylińska. Jakub usłyszał trzy głosy na "tak", a namówiony przez jurorów zaśpiewał dodatkowo jeszcze jeden numer.

Na odcinek półfinałowy Jakub wybrał piosenkę "Can't Take My Eyes Off You" i... ponownie porwał do tańca jurorów. "Jakub, nie wiem, czy pamiętasz, co ja zrobiłam, jak śpiewałeś na castingu. Nie poznałam sama siebie. Dobrze, że nie zrzuciłam z siebie wszystkiego. Jesteś niezwykły, absolutnie!" - mówiła uczestnikowi Małgorzata Foremniak.

W finale usłyszeliśmy Jakuba w utworze Toma Jonesa "Delilah". "Ty dla mnie jesteś zjawiskiem! Masz tyle ciepła w sobie" - mówiła chłopakowi Małgorzata Foremniak. "Jakub, jesteś niezwykły. Pięknie śpiewasz, ale masz też tyle dobrej energii" - chwalił go Agustin Egurrola.

Wybór tej piosenki oraz jej wykonanie przyniosło Jakubowi najwięcej głosów od telewidzów, a tym samym wygraną w talent show.

"Ja do końca nie wierzyłem. Jeszcze dochodzę do siebie po tym wszystkim" - mówił Jakub, który dzień po wygranej gościł w programie "Dzień dobry TVN".

Wśród komentarzy na profilu programu na Facebooku znalazło się wiele wpisów gratulacyjnych, ale też i sporo negatywnych opinii na temat wyniku. Zdaniem użytkowników Jakub nie zaprezentował umiejętności wokalnych godnych zwycięzcy TVN-owskiego talent show. Ponadto wiele osób uważa, że w "Mam talent" nie powinni brać udziału wokaliści, ponieważ istnieją inne tego typu programy ukierunkowane na zdolności muzyczne. Pojawiły się także głosy mówiące, że wygrana została ustawiona.