Mam talent
Reklama

Gdy juror "Mam talent" usłyszał, co będzie śpiewać, aż jęknął. Później go zamurowało

Pojawienie się z tym utworem w programie, gdzie jurorem jest Simon Cowell to wyraz odwagi lub głupoty. Chodzi o piosenkę "Tomorrow" z musicalu "Annie". Słynny juror i łowca talentów ma do niej uraz z powodu wielokrotnego wykonywania jej w talent showach. Jednak tym razem, mimo wielkiej niechęci, przekonał się do utworu za sprawą występu Sydnie Christmas.

Pojawienie się z tym utworem w programie, gdzie jurorem jest Simon Cowell to wyraz odwagi lub głupoty. Chodzi o piosenkę "Tomorrow" z musicalu "Annie". Słynny juror i łowca talentów ma do niej uraz z powodu wielokrotnego wykonywania jej w talent showach. Jednak tym razem, mimo wielkiej niechęci, przekonał się do utworu za sprawą występu Sydnie Christmas.
Simon Cowell spodziewał się katastofy w "Mam talent". A został zaskoczony /ITV /

Sydnie Christmas"Mam talent" zaskoczyła jurorów już na samym początku, gdy powiedziała jak się nazywa. Następnie powiedziała, że niedawno przeprowadziła się do Londynu, a wcześniej mieszkała hrabstwie Kent.

Uczestniczka zdradziła, że marzy o występach na West Endzie, a potem przyznała się, że nie śpiewała od 24 lat. Potem powiedziała, że zaśpiewa utwór "Tomorrow" z musicalu "Annie", a Simon Cowell, gdy to usłyszał, aż jęknął.

Reklama

"To najbardziej znienawidzona piosenka przez Simona" - mówiła Amanda Holden. "Mam nadzieję, że zaśpiewam ją lepiej" - stwierdziła Sydnie.

Zaśpiewała znienawidzony przebój Cowella w "Mam talent" i zachwyciła. Owacje na stojąco!

Wykonanie uczestniczki było jednak było na tyle bezbłędne i pełne emocji, że nawet Simon Cowell patrzył na wokalistkę z niedowierzaniem i podziwem.

W połowie piosenki publiczność wiwatowała, a na części twarzy było widać łzy wzruszenia.

"Wiesz, jak sprawić, żeby publika chciała więcej. Rozkochaj ich w sobie, daj im przedsmak, a potem uderz swoimi dźwiękami. To sztuka, czysta sztuka" - krzyczał z emocji Bruno Tonioli.

"Nic więcej nie musisz mówić, pozamiatałaś" - krótko rzuciła Alesha Dixon. "Jesteś tak niesamowicie naturalna i zabawna na scenie, a potem dałaś nam najpiękniejszą wersję tego utworu. To najlepsza wersja, jaką słyszałam" - rzuciła Holden i wcisnęła Złoty Przycisk.

Simon Cowell podsumował jej występ następująco: "Taka reakcja publiczności jest tu rzadkością. Wszyscy wiemy, że często przełamać się dla czegoś, co się naprawdę kocha. Zasłużyłaś na to, co dostałaś. Nienawidziłem tej piosenki, a teraz ją kocham".

Nagranie z występu uczestniczki obejrzano ponad 2 miliony razy w ciągu dwóch dni.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mam Talent | Simon Cowell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy