Eurowizja 2024
Reklama

Marcin Maciejczak chce reprezentować Polskę na Eurowizji. Pamiętacie go z "The Voice Kids"?

Polska zadeklarowała, że tradycyjnie weźmie udział w przyszłorocznej, 68. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji. Wśród kandydatów, którzy mogliby reprezentować nasz kraj na europejskiej arenie, znalazł się Marcin Maciejczak - zwycięzca trzeciej edycji programu "The Voice Kids". Czy to właśnie on stanie na scenie w naszych barwach w Malmö?

Polska zadeklarowała, że tradycyjnie weźmie udział w przyszłorocznej, 68. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji. Wśród kandydatów, którzy mogliby reprezentować nasz kraj na europejskiej arenie, znalazł się Marcin Maciejczak - zwycięzca trzeciej edycji programu "The Voice Kids". Czy to właśnie on stanie na scenie w naszych barwach w Malmö?
Marcin Maciejczak chce wziąć udział w przyszłorocznej Eurowizji /Artur Szczepański /Reporter

Przypomnijmy, że po zwycięstwie Loreen w maju w Liverpoolu kolejna Eurowizja odbędzie się w dniach 7 i 9 (półfinały) i 11 maja 2024 r. (finał) w Malmö w Szwecji.

Wśród nazwisk wykonawców chętnych do reprezentowania naszego kraju pojawili się już Justyna SteczkowskaKuba Szmajkowski czy Izabela Zabielska. Swoją chęć do wzięcia udziału w konkursie wyraził właśnie Marcin Maciejczak. Za pomocą swoich profili w mediach społecznościowych złożył deklarację.

Reklama

"Ostatnie miesiące kręciły się u mnie wokół tematu, który gra mi cicho w duszy od zawsze, ale trochę go uciszałem. Jednak wy tutaj, słuchacze z którymi spotykam się przy różnych okazjach, czy nawet dziennikarze w rozmowach ze mną, znacząco go pobudzaliście. Po cichu jakiś czas temu podjąłem tę decyzję (...) Zdecydowałem się zgłosić do konkursu Eurowizji" - napisał.

Dodał również, że od dłuższego czasu przygotowywał się do tego ogłoszenia i ma w zanadrzu kilka pomysłów, które omawiał z różnymi twórcami. Uważa, że to wielka odpowiedzialność i nie chce się zgłosić z przypadkową propozycją. Piosenka ma być wyselekcjonowana i przygotowana wyłącznie pod konkurs.

Marcin Maciejczak na Eurowizję 2024? "Deklaracja to dopiero mały krok"

"Wiem, że ta informacja może wzbudzić sporą ekscytację, ale pamiętajcie, moja chęć do reprezentowania naszego kraju na Eurowizji to dopiero mały krok. Deklaruję chęć udziału i zgłoszenia swojej piosenki, ale nie wiemy jeszcze jak będą wyglądały zasady. Ostatecznie to Wy, publiczność i telewizja zdecydujecie kto ma być Waszym kandydatem. Jeśli przyjmiecie propozycję mojego udziału i piosenka się Wam spodoba, to obiecuję, że zrobię wszystko, żebyśmy cieszyli się tym występem przez lata" - napisał Maciejczak.

Wydany po wygranej w "The Voice Kids" debiutancki singel Marcina Maciejczaka "Jak gdyby nic" z miejsca zdobył listy przebojów polskich radiostacji i doczekał się milionów odsłuchań. W 2021 roku ukazał się jego debiutancki album "Tamte dni", a rok później wydał EP-kę "Hypno". Współpracował m.in. z Justyną Steczkowską, Sarą James i Natalią Nykiel.

- Kto wie, może kiedyś stworzymy coś, co szersze grono usłyszy i będzie chciało zobaczyć też na Eurowizji (śmiech), to bardzo ciekawe. Zobaczymy. Czytałem w komentarzach po premierach singli - dużo osób pisało o Eurowizji, że to są utwory idealne na ten festiwal - opowiadał młody wokalista w rozmowie z Interią.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy