Eurowizja 2024
Reklama

Eurowizja 2024: Luna zapowiada zmiany. Jakie postawiła warunki?

Polska reprezentantka na tegoroczną Eurowizję powoli odsłania karty przed swoim występem w Szwecji. Luna zdradziła, kto będzie pomagał jej w przygotowaniach do najważniejszego momentu w jej karierze.

Polska reprezentantka na tegoroczną Eurowizję powoli odsłania karty przed swoim występem w Szwecji. Luna zdradziła, kto będzie pomagał jej w przygotowaniach do najważniejszego momentu w jej karierze.
Luna będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024 /AKPA

19 lutego TVP ogłosiła, że reprezentantką Polski na Eurowizję została Aleksandra Wielgomas, ukrywająca się pod pseudonimem Luna. O wyborze polskiego kandydata w tym roku zadecydowało w głosowaniu pięcioosobowe jury. W jego skład weszli: wokalistka Kasia Moś (reprezentantka Polski na Eurowizję 2017), Piotr Klatt (niegdyś szef festiwalu w Opolu i polskich preselekcji do Eurowizji), Michał Hanczak (dziennikarz Radia Eska), Konrad Szczęsny (prezes Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska) i Łukasz Pieter (dyrektor muzyczny Radia ZET).

Reklama

Jurorzy wybrali 10 pozycji, którym przyznawali punkty w skali od 1 do 10. W ten sposób okazało się, że propozycja Luny - "The Tower" (posłuchaj) - otrzymała 34 punkty, a Justyna Steczkowska z numerem "WITCH-ER Tarohoro" (sprawdź!) 33 punkty. Trzecie miejsce w głosowaniu zajęli - z takim samym wynikiem - Marcin Maciejczak ("Midnight Dreamer" - sprawdź!) oraz Dagadana i Kayah z utworem "Jesień tańcuj" (sprawdź!) z filmu "Chłopi".

Eurowizja 2024. Luna zapowiada zmiany. Jakie ma wymagania?

Wokalistka w mediach społecznościowych pokazała zdjęcie z Londynu, na którym towarzyszy jej Jerry Reeve - reżyser mający na koncie współpracę z takimi gwiazdami, jak m.in. Justin Timberlake i Jonas Brothers. To on odpowiadał za eurowizyjny występ Jamesa Newmana w 2021 r. Brytyjczyk nie wspomina go zbyt dobrze - zajął wówczas ostatnie miejsce, nie zdobywając nawet punktu! Obecność reżysera wywołała spore obawy wśród fanów, którzy niepokoją się, że jego dotychczasowe doświadczenia nie rokują zbyt dobrze.

Poza Reevem oprawą zajmą się także choreograf Lukas McFarlane (pracował m.in. przy brytyjskim "The Voice", odpowiadał również za choreografię gościnnego występu Rity Ory podczas Eurowizji 2023) oraz jego asystentka Kamila Zalewska.

"Czuję, że w tym roku Eurowizja potrzebuje światła. Przez te trzy minuty chciałabym zabrać widzów na szybką wycieczką do małego miejsca zwanego Księżycem. [...] Będzie tam wieża. Może nawet kilka" - zdradziła Luna w rozmowie z ESCplus International.

Wiadomo już, że motywem przewodnim występu w Malmö będzie znana z teledysku szachownica. Na scenie wokalistce będzie towarzyszyć troje tancerzy.

Luna ujawniła też, że w konkursowej piosence zostało wprowadzonych kilka zmian, które jednak zostaną ujawnione dopiero w maju podczas prezentacji już w Szwecji.

"'The Tower' to manifest wolności i siły; wyjście z mroku i ciemności. Porzucenie więzów, blokad, ograniczeń, negatywnych schematów i relacji. Zburzenie wieży i wyjście na świat. To uświadomienie sobie własnej siły, pełni i tego, że ograniczenia są naszym tworem. Wieża to miejsce czy też stan, który budujemy my sami" - opowiadała 24-letni wokalistka.

W teledysku oprócz Luny pojawili się m.in. Helena Norowicz (89-letnia aktorka i modelka), aktor Bartosz Porczyk, Sylwia Achu i Łukasz Bogusławski, a głównym motywem jest gra w szachy. Za reżyserię odpowiada Maciej Zakliczyński, choreograf znany z "Tańca z gwiazdami" i trener dbający o metamorfozy uczestników "Twoja twarz brzmi znajomo".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2024 | Luna (Ola Wielgomas)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama