Eurowizja 2024
Reklama

Burza przed występem gwiazdy Eurowizji. Została wybuczana przez publiczność!

Atmosfera przed drugim półfinałem sięga zenitu. I to nie tylko ze względu na muzyczne doznania. Wszystko w związku z występem reprezentantki Izraela, Eden Golan. Wokalistka podczas próby generalnej została wybuczana przez publiczność. "Atmosfera była okropna. Czuć napięcie" - pisał jeden z dziennikarzy będących na miejscu.

Atmosfera przed drugim półfinałem sięga zenitu. I to nie tylko ze względu na muzyczne doznania. Wszystko w związku z występem reprezentantki Izraela, Eden Golan. Wokalistka podczas próby generalnej została wybuczana przez publiczność. "Atmosfera była okropna. Czuć napięcie" - pisał jeden z dziennikarzy będących na miejscu.
Eden Golan została wybuczana podczas próby generalnej przed półfinałem Eurowizji /JESSICA GOW/TT/AFP /East News

9 maja zaplanowano drugi półfinał Eurowizji 2024. Jedną z gwiazd, które pojawią się na scenie w Malmo jest Eden Golan, jej przyjazd do Szwecji oraz udział Izraela w tegorocznym konkursie wzbudza mnóstwo kontrowersji w związku z tym, co dzieje się w Strefie Gazy.

W mieście, w którym w tym roku organizowana jest Eurowizja, już od końca kwietnia rozpoczęły się propalestyńskie protesty, a Eden Golan hotel ze względów bezpieczeństwa opuszczała tylko na próby.

Reklama

Napięta sytuacja przed półfinałem Eurowizji. Gwiazda Eurowizji wybuczana przez tłum!

Wielu fanów Eurowizji otwarcie wyraża niechęć do Eden Golan i całej izraelskiej delegacji. Kraj, który w ostatniej chwili uniknął zdyskwalifikowania ze względu na polityczne treści w eurowizyjnym utworze, wywołuje ogromne emocje.

Jak donoszą dziennikarze i fani będący na próbach generalnych przed drugim półfinałem Eurowizji, Izrael został przyjęty wyjątkowo zimno, a gdy piosenkarka rozpoczynała swój występ, została wybuczana przez tłum.

Sieć obiegły również nagrania, na których widać, jak podczas próby Eden Golan ludzie wykrzykują hasło "Wolna Palestyna".

Gabe Milne, będący na miejscu dziennikarz serwisu EscYOUnited relacjonował to, co działo się na próbach następująco: "Atmosfera w arenie była okropna. Można było wyczuć napięcie. W wielu zakątkach było słychać krzyki 'Wolna Palestyna'. Pojawiało się też buczenie. Ludzie kłócili się między sobą".

Na razie nie wiadomo, czy organizatorzy będą próbowali jakoś zapobiec możliwym gwizdom, krzykom i buczeniu w trakcie konkursu, aby nie było słychać ich w telewizyjnej transmisji.

Izraelski nadawca już po próbach wydał oświadczenie. "Eden dumnie stała na scenie podczas próby generalnej i dała niesamowity występ. Nie uciszyli nas i nie uciszą. Do zobaczenia jutro" - czytamy.

"Jestem dumna, że mogę reprezentować mój kraj, szczególnie w tym roku. Otrzymuję wsparcie i miłość. Jestem zdeterminowana, aby jutro w półfinale dać z siebie wszystko i nic nie powstrzyma mnie przed osiągnięciem celu" - oświadczyła sama wokalistka.

Kim jest Eden Golan? Uczestniczka Eurowizji wzbudza ogromne kontrowersje!

Eden Golan urodziła się w mieście Kefar Sawa, jednak przez większość życia była ona związana z Rosją. Przeprowadziła się tam z rodzicami (matką Ukrainką i ojcem Łotyszem), gdy miała sześć lat i spędziła w nim kolejne 13. Do Izraela ostatecznie wróciła w 2022 roku, twierdząc, że zaczęła czuć się coraz gorzej w Rosji, a powodem miał być narastająca niechęć do jej narodu.

Zanim jednak młoda piosenkarka wyprowadziła się z Moskwy, aktywnie działała na tamtejszej scenie muzycznej. Wzięła udział w tamtejszej edycji "The Voice Kids", docierając w piątym sezonie do finału show. W 2015 roku próbowała z ramienia Rosji reprezentować kraj na Eurowizji Junior. Jednak nie udało jej się wygrać eliminacji.

Mnóstwo kontrowersji wywołał natomiast inny epizod z życia Golan. W 2016 roku wokalistka wzięła udział w konkursie "Nowa Fala", który zorganizowany został na Krymie, zajętym przez Rosjan dwa lata wcześniej. To nie spodobało się ukraińskim mediom oraz fanom Eurowizji z tego kraju. 

"Brała udział w propagandowych przedstawieniach Rosjan, nigdy nie potępiła ataku na Ukrainę, a swoją pracę w Rosji stara się przemilczeć" - komentował jeden z fanów Eurowizji.

Golan reprezentuje swój kraj z piosenką "Hurricane". Utwór początkowo nie został dopuszczony do konkursu przez Europejską Unię Nadawców. Dopiero po korektach w tekście i po interwencji prezydenta Izraela (zaapelował o wykreślenie kontrowersyjnych fragmentów piosenki), udało się znaleźć kompromis pomiędzy organizatorami i izraelskim nadawcą KAN.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eden Golan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy