Złamane serce 24-latki

Muzyka sposobem na złamane serce? Znana z popularnej serii "High School Musical" wokalistka Ashley Tisdale twierdzi, że zdecydowane tak, a jej singel "It's Alright, It's OK" to jej zdaniem swoisty hymn o rozstaniu.

Ashley Tisdale - fot. Sascha Baumann
Ashley Tisdale - fot. Sascha BaumannGetty Images/Flash Press Media

Płyta "Guilty Pleasure", która ukazała się w czerwcu, jest drugim albumem amerykańskiej wokalistki. Inspiracją do jego nagrania, były nieudane związki Ashley. Jak sama przyznaje w wielu wywiadach, kiedy w czasach licealnych miała problemy sercowe, na duchu podnosiła ją muzyka.

Za najlepszą śpiewającą terapeutkę uznaje Kelly Clarkson i jej przebój "Since You've Been Gone". Idąc jej śladem, gwiazda "High School Musical" postanowiła stworzyć "It's Alright, It's OK" (

zobacz teledysk

), aby fani z pomocą tej piosenki mogli szybko otrząsnąć się po nieprzyjemnym rozstaniu.

Teledysk

do tego utworu został nakręcony w posiadłości w Beverly Hills przez Scotta Speera, który wcześniej dla Ashley zrobił klipy do piosenek "He Said She Said", "Not Like That" i "Suddenly". Pracował również z m.in. Switchfoot, Belindą, The Veronicas czy laureatką amerykańskiego "Idola" Jordin Sparks.

W klipie u boku Ashley pojawia się 21-letni aktor Adam Gregory (m.in. serial "90210" i "Hannah Montana: The Movie"), który zagrał byłego chłopaka wokalistki, który ją zdradził. Razem z wokalistką występują także Edilson Nascimento i inni brazylijscy modele.

Największy sukces, singel osiągnął na austriackiej liście przebojów Top 40, gdzie zajął 5 pozycję. Znalazł się także w zestawieniu Hot 100 amerykańskiego magazynu "Billboard".

Album "Guilty Pleasure" jednak wielkiej furory na listach sprzedaży nie zrobił - w Wielkiej Brytanii dotarł zaledwie do górnej połowy drugiej setki zestawienia. W ojczyźnie Ashley płyta trafi do sprzedaży dopiero pod koniec lipca.

Zobacz teledyski Ashley Tisdale na stronach INTERIA.PL.