Wołanie o akceptację

Kasia Stankiewicz, była wokalistka zespołu Varius Manx, opowiedziała w rozmowie z portalem INTERIA.PL o ignorowaniu jej muzyki przez media.

Kasia Stankiewicz chce być słyszana
Kasia Stankiewicz chce być słyszanaEMI Music Poland

Trzeci solowy album Kasi Stankiewicz, "Mimikra", ukazał się jeszcze pod koniec 2006 roku. Ostatni promujący ją singel

"W środku myśli"

uczestniczył nawet w polskich preselekcjach do konkursu o "Bursztynowego Słowika" międzynarodowego festiwalu piosenki w Sopocie:

- Piosenkę zgłosiła, oczywiście za moją zgodą, moja wytwórnia płytowa. Wydawało mi się, że moja piosenka i w ogóle muzyka jest pomijana w jakichkolwiek muzycznych, branżowych podsumowaniach. Pomyślałam sobie, że znowu tak będzie tym razem i co nie powiem, to nie będzie to miało żadnego znaczenia.

- Okazało się jednak, że moja piosenka znalazła się w "cudownej" dziesiątce. Jestem przeciwna konkurowaniu, ale nie mam teraz specjalnie wyboru, bo zależy mi na tym, żeby wreszcie moja muzyka miała możliwość być usłyszana - wyjaśnia wokalistka.

- Wydaje mi się, że ta tygodniowa promocja, bo nie było gwarancji występu na festiwalu, spowoduje, że więcej ludzi dowie się o mojej muzyce i to właściwie jest główny cel.

Nawet tekst utworu

"W środku myśli"

odnosi się do zwrócenia na siebie uwagi:

- Chodzi o wołanie o akceptację. Mam na myśli akceptację muzyczną, bo od wielu lat robię to, co lubię. Jestem osobą niezależną. Samostanowienie jest rzeczą bardzo przyjemną, ale też bardzo trudne i niesie ze sobą podejmowanie ciągle nowych decyzji oraz ponoszenie konsekwencji i odpowiedzialności.

Kasia Stankiewicz opowiedziała też o przyczynach długich przerw między poszczególnymi płytami:

- Te przerwy powodowane są wieloma rzeczami i właśnie z szacunku dla słuchacza tak długo to trwa. I nie zależy mi na tym, żeby wydawać płyty rok po roku i nagrywać przeboje. Choć byłoby miło mieć piosenki grane przez inne stacje niż tylko radiowa Trójka.

- Nie chodzi o nagrywanie płyt, tylko po to, żeby nagrywać. Dla mnie w życiu ważne jest to, żeby nie oglądać się za siebie, żeby iść do przodu i robić to, na co ma się ochotę.

- Poza tym nie zatrzymywać się i wciąż stawiać sobie nowe wyzwania. To jest droga do tego, żeby wciąż poznawać siebie oraz przekraczać swoje granice i to mnie interesuje - tłumaczy artystka.

Zobacz teledyski Kasi Stankiewicz na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas