Wielkie plany Ich Troje
Po zakończeniu trasy koncertowej w Stanach Zjednoczonych, grupa Ich Troje ma zaplanowane dwa kolejne gigantyczne projekty, które chce zrealizować wiosną i latem.

Pierwszy projekt dotyczy dużego tournee po Europie. Już w maju Ich Troje zawitają do Londynu, Manchesteru, Dublina, Paryża, Brukseli, Berlina, Wiednia i Wilna.
Michał Wiśniewski chce dzięki trasie odwiedzić europejską Polonię.
"To są wyjątkowi ludzie, oni zupełnie inaczej się bawią. Inaczej podchodzą do polskiej muzyki, niż ludzie, którzy mają ją na co dzień w Polsce" - opowiada.
"Za to ich uwielbiam i bardzo szanuję, bo dają mi dużo energii".
Z kolei latem Ich Troje chce zrealizować w Polsce najbardziej spektakularną trasę koncertową w historii grupy.
"Tego jeszcze nie było! To będzie największa produkcja, jaką można sobie tylko wyobrazić!" - mówi z uśmiechem Michał Wiśniewski.
"Wybudujemy nawet ruchomą scenę i zagramy w kilkudziesięciu miastach" - zapowiada.
Scena ma być gotowa już w marcu, na przyjazd drużyny Wiśniewskiego z USA. Ma osiągać powierzchnię 225 metrów kwadratowych i 15 metrów wysokości.
Na scenie znajdzie się m.in. ruchoma klatka i 8-metrowy wybieg do publiczności, zakończony... drugą, okrągłą sceną.
Z trasy koncertowej w Stanach Zjednoczonych Ich Troje powróci na przełomie zimy i wiosny. Przed powrotem lider Ich Troje chce jeszcze poślubić w Las Vegas Anię Świątczak.
"Chciałbym, aby Ania poczuła się wyjątkowo tego dnia" - podkreśla Wiśniewski.
Złośliwi komentują, że kontrowersyjny muzyk po raz kolejny chce zarobić na swoim ślubie i zwrócić na siebie uwagę.
Tymczasem on sam na krytyczne głosy nie zwraca większej uwagi. Nie ukrywa jednak, że po pracowitym sezonie będzie chciał zapomnieć o obowiązkach i odpocząć.
"Mamy dużo planów, ale odpocząć też trzeba. Planuję rok przerwy" - mówi.
Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL!