Warszawa żegnała "Króla popu"
Około 200 warszawiaków uczciło pamięć Michaela Jacksona
Około 200 fanów Michaela Jacksona zebrało się w piątek (26 czerwca) o godz. 18 w centrum Warszawy przy stacji metra, żeby uczcić pamięć króla popu. Zapłonęły znicze, były łzy, kwiaty, wspomnienia i fotografie.
Niektórzy z obecnych wspominali jedyny w Polsce koncert Jacksona, który odbył się w 1996 roku. "Król, ikona, idol" - słychać było najczęściej. Podobnie jak to, że w śmierć króla popu trudno uwierzyć.
"Dostałem sms-a, że Michael umarł, myślałem, że to tylko żart. Ale sprawdziłem w serwisie internetowym CNN i informacja okazała się prawdziwa. Byłem w takim szoku, całą noc oglądałem telewizję" - powiedział 25-letni student.
To właśnie on zaproponował na forum internetowym, żeby spotkać się przy metrze Centrum, bo - jak wielu fanów na świecie - "wychował się na muzyce Jacksona".
Posłuchaj piosenek Michaela Jacksona w Mieście Muzyki.