Reklama

Tragiczny wypadek rosyjskiego skrzypka

65-letni skrzypek Wiktor Sedow zginął w zagadkowych okolicznościach w moskiewskiej operze.

Jak poinformowali przedstawiciele wystawiającego spektakle operowe i baletowe Teatru Bolszoj, Wiktor Sedaw spadł ze sceny do znajdującego się pod nią pomieszczenia dla orkiestry.

Wypadek miał miejsce we wtorek, 16 lipca. Muzyka przewieziono do szpitala, jednak dzień później zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.

Jak to się stało, że mężczyzna spadł - nie wiadomo. Skrzypek grał w Teatrze Bolszoj przez cztery deakady. W oficjalnym komunikacie czytamy, że był ceniony za "wspaniałe poczucie humoru i niebywałą erudycję".

W tym roku w Teatrze Bolszoj miało miejsce jeszcze jedno dramatyczne zdarzenie: dyrektor artystyczny zespołu baletowego, Siergiej Filin stracił wzrok po tym, jak został oblany kwasem przez mężczyznę wynajętego przez jednego z tancerzy. Po tym skandalu dyrektor Teatru, Anatolij Iksanow, został usunięty ze stanowiska.

Reklama

Otwarty w 1825 roku Teatr Bolszoj to jedno z najważniejszych centrów rosyjskiej kultury. Okazały, neoklasyczny budynek Teatru mieści się na Placu Teatralnym, niedaleko Kremla. Działalności operowej i baletowej nie zniweczyły ani rozległy pożar w 1853 roku, ani bomba, która spadła na ten obiekt w czasie II Wojny Światowej. Decyzje o obsadzie dyrektorskich posad w Teatrze Bolszoj zapadają na najwyższych szczeblach rosyjskich władz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zginął | wypadku | skrzypek | opera | Moskwa | Rosja | tragiczny wypadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy