Reklama

The Weeknd pobił policjanta

Wokalista został aresztowany w Las Vegas, po tym jak w trakcie szamotaniny miał uderzyć policjanta.

Do całego zajścia miało dojść w sobotę (10 stycznia) w okolicach czwartej nad ranem w hotelu Cromwell. Funkcjonariusze policji, którzy przybyli na miejsce, szybko przystąpili do interwencji między bijącymi się osobami.

Jeden z nich postanowił zająć się muzykiem i odprowadzić go w okolice windy. Wtedy właśnie The Weeknd miał uderzyć funkcjonariusza w głowę.

Wokalista po ataku trafił do aresztu. Natychmiast wpłacił dwa tysiące dolarów kaucji i opuścił miasto. Nie zostały wniesione wobec niego żadne zarzuty. Sam zainteresowany wrzucił na swojego Instagrama zdjęcie o tytule "opuszczam Las Vegas". Podobne zdjęcie pojawiło się również na Twitterze wokalisty.

Reklama

The Weeknd, czyli Abel Tesfaye, popularność zdobył dzięki trzem EP-kom wydanym w 2011 roku (następnie utwory z nich znalazły się na specjalnym albumie "Trilogy"). Dyskografię wokalisty zamyka płyta "Kiss Land" z 2013 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: L.A.S. | The Weeknd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy