Taylor Swift zrobiła to, będąc bardzo młoda. Teraz chce pokazać światu
Taylor Swift przygotowuje dla swoich fanów kolejną niespodziankę. Tym razem postanowiła wkroczyć na nowy teren - literaturę. Jak donoszą zagraniczne media, 34-letnia artystka zamierza wydać powieść, którą napisała w wieku 14 lat.
Powieść zatytułowana "A Girl Called Girl" powstała, gdy Taylor Swift miała zaledwie 14 lat. Artystka wspominała, że do napisania powieści zainspirowała ją nuda - większość jej przyjaciół była wówczas poza miastem, co dało jej czas na rozwijanie swoich literackich ambicji.
"Pomyślałam wtedy, że zostanę pisarką i będę pisać powieści. To miała być moja ścieżka kariery" - zdradziła w jednym z wywiadów w 2012 roku.
Fabuła "A Girl Called Girl" skupia się na relacji matki z córką. Historia opowiada o kobiecie, która pragnęła syna zamiast córki. Mimo że Taylor Swift zastrzegła tytuł książki już w 2015 roku, projekt przez długi czas pozostawał owiany tajemnicą. Dopiero niedawno artystka ponownie zarejestrowała znak towarowy, co wskazuje na zbliżającą się publikację.
Nowe, pilnie wieści o Taylor Swift. Nadchodzą nowości dla fanów
Wkrótce ma się również ukazać film dokumentalny ukazujący kulisy jej trasy koncertowej "The Eras Tour".
"Widzowie będą mogli zajrzeć do kuluarów "The Eras Tour", co z pewnością będzie dla nich fascynującym doświadczeniem" - zdradziło źródło bliskie produkcji. Dokument ma również pokazać proces tworzenia najnowszego albumu Swift "The Tortured Poets Department", który miał swoją premierę 19 kwietnia. Data premiery dokumentu nie została jeszcze ujawniona.
