Reklama

Śpiewali w knajpie, będą gwiazdami?

10 kolegów przy kuflach piwa podśpiewywało szanty w jednym z pubów w południowej Anglii. Dziś mają opiewający ponoć na milion funtów kontrakt płytowy i szansę na międzynarodową sławę.

Fisherman's Friends, bo tak nazywa się wokalna grupa, pochodzą z Port Isaac w Kornwalii. W skład chóru wchodzą byli lub obecnie rybacy, strażnicy wybrzeża czy ratownicy morscy, którzy od blisko 15 lat wieczorami przy kuflach piwa razem podśpiewywali szanty.

"Postanowiliśmy nauczyć się całych piosenek, a nie tylko pierwszej i ostatniej zwrotki. Spotykamy się co piątek w porcie i śpiewamy. Chyba, że pada. Wtedy uciekamy do pubu" - powiedział BBC Jeremy Brown, rybak i założyciel "Przyjaciół Rybaka".

Zespół na własną rękę nagrał i wydał dwie płyty z własnymi interpretacjami szant. I pewnie Fisherman's Friends dalej cieszyliby się lokalną sławą, gdyby nie przypadek. Na śpiewających mężczyzn w pubie natknął się, przebywający na wakacjach w Kornwalii, jeden z decydentów koncernu Universal. Chór 10 rybaków i marynarzy wywarł na nim ogromne wrażenie. Później wypadki potoczyły się bardzo szybko.

Reklama

Już w marcu zespół podpisał kontrakt z wytwórnią płytową, która w przyszłym miesiącu zamierza wypuścić na rynek album z szantami śpiewanymi przez Fisherman's Friends. Płyta została nagrana w XV-wiecznym kościele St Kew w Kornwalii.

Fisherman's Friends spotkał też kolejny zaszczyt. 10-osobowy chór został zaproszony przez organizatorów festiwalu Glastonbury, największej i najsłynniejszej wakacyjnej imprezy muzycznej na Wyspach Brytyjskich.

Sukces nie zawrócił jednak ludziom morza w głowie:

"Poza Glastonbury zostaliśmy zaproszeni jeszcze na kilka festiwali. Ale szczerze mówiąc, nie bardzo się w tym orientuję. Równie dobrze możemy występować, stojąc przy barze" - szczerze komentuje Brown.

"To dla nas wszystko bardzo nowe i ekscytujące. Ale nie podniecamy się za bardzo, bo nie wiadomo, jaka czeka nas przyszłość. Poza tym każdy z nas ma codzienna pracę i to jest dla nas równie ważne" - dodał dysponujący barytonem rybak-śpiewak.

Morze, piwo i szanty - zobacz i posłuchaj Fisherman's Friends:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Przyjaciele
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy