Przy niej kląć nie wolno?
Popularna prezenterka telewizyjna Miquita Oliver została zawieszona po tym, jak skargę na nią złożyli przedstawiciele Ke$hy.
Ke$ha debiutuje z impetem
5 stycznia ukazała się pierwsza płyta 22-letniej Ke$hy - "Animal". Album promowany singlem "Tik Tok" zadebiutował na 1. miejscu amerykańskiej listy bestsellerów płytowych. Wokalistkę docenił "The New York Times" - dziennikarz tej gazety napisał, że piosenki Ke$hy to "wyjątkowe i bezbolesne połączenie białego, kobiecego rapu z muzyką popową". Autor publikacji uważa nawet, że nadchodzi era białych wokalistek łączących elementy hip hopu z popem.
Oliver prowadzi popularny program dla nastolatków "T4" w brytyjskiej telewizji Channel 4. Panie spotkały się w lutym przy okazji rozdania nagród NME. Wersje zdarzeń obu stron nieco się różnią. Przedstawiciele Ke$hy utrzymują, że prezenterka obraziła wokalistkę wulgarnym słowem. Z kolei Oliver twierdzi, że słowo, owszem, wymknęło jej się, ale nie było skierowane do nikogo personalnie.
Zawieszenie telewizyjnej gwiazdy potwierdził rzecznik Channel 4.
"Miquita Oliver brała udział w pewnym incydencie, którego żałuje. Zajęliśmy się tą sprawą, Miquita wysłała przeprosiny do zainteresowanych, zostały one przyjęte. Oliver pozostanie ważnym elementem naszego zespołu prezenterów, widzowie będą ją mogli zobaczyć ponownie w ciągu kilku tygodni" - powiedział.
Informator gazety "Daily Mirror" przychyla się do wersji zdarzeń prezenterki. Jak mówi, miała tamtego wieczoru zły dzień i klęła pod nosem. Choć nie kierowała słów pod adresem kogoś konkretnego, Ke$ha i jej ludzie byli ponoć zirytowani jej zachowaniem.
Jak widać, wokalistkom, nawet tym z małym stażem, nie należy podpadać. W ramach ciekawostki warto dodać, że Miquita Oliver to najlepsza przyjaciółka Lily Allen.