Pamiętacie Mili Vanilli?

Milli Vanilli, jedyny zespół w historii, któremu odebrano nagrodę Grammy, powróci w biograficznym filmie. Jeden z członków osławionego duetu będzie konsultantem przy tej produkcji.

Fab Morvan (Milli Vanilli) - fot. David Livingston
Fab Morvan (Milli Vanilli) - fot. David LivingstonGetty Images/Flash Press Media

Popowo-taneczny duet tworzyli Fab Morvan i Rob Pilatus, a nad ich brzmieniem czuwał niemiecki producent Frank Farian. Jednak okazało się, że Fab i Rob byli jedynie twarzami projektu, a w studiu zastępowali ich inni wokaliści. Na koncertach śpiewali z playbacku, co wykryto w 1989 roku podczas występu w Connecticut. Wówczas zacięła się taśma z playbackiem do przeboju "Girl You Know It's True", a zestresowani członkowie Milli Vanilli uciekli ze sceny.

W 1990 zespół otrzymał nagrodę Grammy za debiutancki album "Girl You Know It's True" (amerykańskie wydanie nieco zmienione w stosunku do europejskiej płyty "All Or Nothing"), jednak na skutek krytyki mediów po czterech dniach decyzja została cofnięta.

Za reżyserię biograficznego filmu o sławie i upadku Milli Vanilli ma odpowiadać Jeff Nathason, scenarzysta "Złap mnie, jeśli potrafisz" Stevena Spielberga. Projekt właśnie nabiera kształtów.

Po latach Fab Morgan tłumaczy, że skandal na Grammy był efektem "nieporozumienia". "Chcieliśmy oddać nagrodę" - mówi.

Jednocześnie jedyny żyjący członek Milli Vanilli (Pilatus zmarł w 1998 roku na skutek przedawkowania leków) krytykuje obecną scenę muzyczną. "Autentyczność - a cóż to jest?", pyta, wskazując na występy z playbacku podczas koncertów, kręcenia teledysków i wykorzystywania efektów w studiu (choćby auto-tune).

"To nie chodzi o autentyczność, lecz o rozrywkę" - podkreśla Fab Morgan w rozmowie z "USA Today".

Jego zdaniem, Milli Vanilli zostali "rzuceni na pożarcie". "Teraz po 20 latach, wszędzie widzimy to, za co zostaliśmy ukrzyżowani. Życie, społeczeństwo, wszystko się zmieniło" - stwierdza filozoficznie Fab Morgan.

Zobacz teledysk do przeboju "Girl You Know It's True":

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas