Opole: Co ty na to?

Podczas sentymentalnego koncertu prowadzonego przez Piotra Bałtroczyka festiwalowa publiczność miała okazję przypomnieć sobie polskie przeboje znane z kilku ostatnich dekad. Każdy z wykonawców poza własnymi utworami prezentował także piosenki z repertuaru innych gwiazd.

Olek Klepacz zaśpiewał miks przebojów Formacji Nieżywych Schabuff "Klub wesołego szampana", "Da da da", "Lato", "Ławka" oraz "Dziewczyny, bądźcie dla nas dobre na wiosnę" Wojciecha Młynarskiego.

Bardzo dobrze znany w Opolu Zbigniew Wodecki na scenie pojawił się z trąbką i wykonał "Opowiadaj mi tak", "Chałupy welcome to", "Zacznij od Bacha" oraz wielki przebój Czesława Niemena "Sen o Warszawie".

Młodszą publiczność do zabawy porwał Kamil Bednarek ze swoją grupą Star Guard Muffin. Poza własnym utworem "Dancehall Queen" zaprezentował rozbujaną reggae'owo wersję "Dni, których nie znamy" Marka Grechuty.

Na scenie pojawili się także Łukasz Zagrobelny ("Życie na czekanie", "Powiedz stary gdzieś ty był" Krzysztofa Klenczona) i ubrana w różową kreację Kayah ("Na językach", "Za późno" i "Nic nie może wiecznie trwać" Anny Jantar).

Halina Mlynkova sięgnęła po dwa utwory z czasów występów w grupie Brathanki ("Czerwone korale", "W kinie, w Lublinie") oraz piosenka "Kobieta z moich snów", która zapowiada szykowany na jesień solowy debiut wokalistki.

Furorę na widowni zrobił Stachursky, który wyryczał utwór "Typ niepokorny", a także swój ulubiony utwór z dorobku T.Love "Na bruku".

Anna Józefina Lubieniecka ponownie na scenie pojawiła się z zespołem Varius Manx - usłyszeliśmy "Orła cień", "Przebudzenie" i "Poszłabym za tobą" Miry Kubasińskiej i Breakout. Co ciekawe, w tym ostatnim utworze wokalistka zagrała także na basie.

Wierną festiwalową publicznością może pochwalić się Ryszard Rynkowski, który wykonał przeboje "A gdyby tak", "Zwierzenia Ryśka czyli jedzie pociąg" i "C'est la vie - Paryż z pocztówki" Andrzeja Zauchy.

Ania Wyszkoni podziękowała widzom za otrzymaną dzień wcześniej Superjedynkę, śpiewając "Z ciszą pośród czterech ścian" i "Czy ten pan i pani". Na dokładkę wykonała "Raz-dwa, raz-dwa" grupy Maanam zapraszając na scenę gościa specjalnego - Marka Jackowskiego.

Na koniec koncertu 40-lecia "Lata z Radiem" zobaczyliśmy grupę Kobranocka ("Kocham cię jak Irlandię" i "Telefony" Republiki) oraz Anię Rusowicz, która zaśpiewała piosenki swojej mamy Ady Rusowicz, wokalistki Niebiesko-Czarnych - "Nie pukaj do moich drzwi", "Duży błąd", "Hej dziewczyno, hej" i "Za daleko mieszkasz miły".

W drugiej części wieczoru odbył się prowadzony przez Marcina Kydryńskiego specjalny recital z piosenkami 70-letniej Ewy Demarczyk, "czarnego anioła polskiej piosenki". Utwory zjawiskowej wokalistki zaśpiewały m.in. Justyna Steczkowska ("Karuzela z Madonnami"), Anna Czartoryska, Sonia Bohosiewicz, Ania Dąbrowska, Kinga Preis, Katarzyna Groniec, Magda Kumorek oraz Kayah ("Pocałunki"), która jako jedyna pojawiła się po raz drugi.