Nowy album Lady Gagi sporo ją kosztował. "Zaczęło się od pokonania strachu"
Nowy krążek Lady Gagi ujrzał światło dzienne 7 marca 2025 roku. Ostatnie popowe wydawnictwo artystki zatytułowane "Chromatica" ukazało się pięć lat temu. W zeszłym roku otrzymaliśmy jednak album "Harlequin", będący jazzowym kompanem do filmu "Joker: Folie à deux". Mimo tego fani latami domagali się powrotu do starego brzmienia artystki.

Najnowsza płyta Lady Gagi zatytułowana "Mayhem" została wyprodukowana przez samą artystkę, jej narzeczonego, Michaela Polansky'ego i Andrew Watta. Oczekiwania fanów w stosunku do wydawnictwa były ogromne za sprawą publikowanych singli. Utwory "Die With A Smile", "Disease" i "Abracadabra" oferowały solidną dawkę electro-popu. Na albumie znajduje się jeszcze jeden utwór z gościem specjalnym. Mowa tu o "Killah" wyprodukowanym przez francuskiego DJa i producenta. Gesaffelstein może chwalić się utworami tworzonymi z największymi gwiazdami międzynarodowej sceny takimi jak The Weeknd, Kanye West, Daft Punk czy Pharrell Williams.
Zobacz również:
Nowy krążek Lady Gagi ujrzał światło dzienne
Płyta "Mayhem" nagrywana była w studiu Shangri-la należącym do legendarnego producenta, Ricka Rubina. W oświadczeniu, Lady Gaga zdradziła, że stworzenie krążka wymagało sporej pracy nad sobą: "Album zaczął się od pokonania strachu: powrotu do popowej muzyki, którą kochali moi najwcześniejsi fani. Ta płyta pozwoliła mi odzyskać ogromną część siebie. Chodzi o cieszenie się wszystkim, kim jestem, i dzielenie się tą radością z moimi fanami".
Brzmienie nowego materiału porównywane jest do kultowych krążków artystki - "Born This Way" i "The Fame Monster", które na popularności zyskały dzięki implementacji nieco mroczniejszych elementów. "Chciałam przejść przez znane tereny, jednocześnie odkrywając nowe, co, jak sądzę, jest trudne do osiągnięcia" - przekazała w rozmowie dla "Rolling Stone". "Są na albumie momenty, w których niektórzy mogą powiedzieć: 'O, to mi coś przypomina', ponieważ mam swój styl, ale muzycznie starałam się pchnąć siebie w nowe miejsce".
Co z koncertem Lady Gagi w Polsce?
Piosenkarka na ten moment nie ogłosiła jeszcze trasy koncertowej, ale potwierdziła swoje występy w Meksyku, Brazylii oraz na Coachelli.
Trasa najprawdopodobniej ogłoszona zostanie jeszcze w tym roku. W sieci znaleźć można informacje sugerujące formę tournée stadionowego, obejmującego największe miasta w Europie, a co za tym idzie, najbardziej odpowiednim miejscem na występ Lady Gagi w Polsce będzie PGE Narodowy w Warszawie.
W jednym z wywiadów w 2024 roku wokalistka obiecała, że odwiedzi Polskę. Od tamtego momentu fani domagają się ogłoszenia.