Nad grobem Kory toczy się przykry spór. Mąż groził, że przeniesie grób z Warszawy
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Metalowa ławka umieszczona przy grobie Kory wywołała poważny spór pomiędzy rodziną zmarłej a zarządem Cmentarza Wojskowego na Powązkach.
Rodzina Kory zadbała, by jej miejsce spoczynku było równie wyjątkowe jak ona sama. Początkowo grób zdobił duży portret artystki w czerwonej ramie, otoczony altaną z kwiatami. Wokół grobu ustawiono karmnik dla wiewiórek. W 2021 roku nagrobek przeszedł metamorfozę - pojawiła się nowa płyta z rzeźbą autorstwa Moniki Osieckiej, na której wyryto imię KORA, datę jej urodzin oraz symbol nieskończoności.
W lipcu 2024 roku, przed szóstą rocznicą śmierci artystki, mąż Kory, Kamil Sipowicz, zlecił postawienie metalowej ławki przy grobie. Niestety, to właśnie ona stała się źródłem sporu z zarządem cmentarza.
Zarząd cmentarza upiera się przy konieczności usunięcia ławki
Według zarządu cmentarza ławka postawiona przy grobie Kory nie spełnia wymogów dotyczących wymiarów. Jak poinformował Kamil Sipowicz, urzędnicy zgłosili, że ławka jest o pięć centymetrów za duża, co czyni ją nieprzepisową. Mimo że fani Kory regularnie odwiedzają jej grób, nie zgłaszając żadnych zastrzeżeń co do ławki, zarząd cmentarza upiera się przy konieczności jej usunięcia - tak twierdzi Kamil Sipowicz.
Tymczasem zarząd cmentarza twierdzi, że jest zupełnie inaczej.
"Z formalnego punktu widzenia ławka nie spełnia wymogów, ale dopóki nie pojawi się żaden protest przeciw jej wymiarom, to sprawa nie budzi kontrowersji i ławka będzie stała. Nie blokuje żadnego przejścia, nie stoi na drodze czy ścieżce i na razie nie budzi sprzeciwu" — zapewnia rozmówca "Faktu" z Zarządu Cmentarzy Komunalnych.
Kamil Sipowicz przeniesie grób Kory na Roztocze?
W rozmowie z "Faktem" Kamil Sipowicz nie wyklucza nawet przeniesienia grobu swojej żony. Zastanawia się nad przewiezieniem prochów Kory na Roztocze, gdzie spędziła ostatnie lata życia.
Mimo trwającego sporu, fani Kory regularnie odwiedzają jej grób. Znicze, kwiaty i pamiątki pozostawiane przy nagrobku świadczą o niegasnącej pamięci o artystce.