Marco Bocchino: Płacz kochanie moje (teledysk "Piangi amore mio")
Na naszych stronach możecie zobaczyć teledysk "Piangi amore mio" w wykonaniu włoskiego wokalisty Marka Bocchino, który od ponad 15 lat na stałe mieszka w Polsce.
Marco Bocchino do naszego kraju przyjechał ratować niszczoną, odległością i rozłąką, miłość do pewnej pięknej Polki. Romans nie przetrwał, jednak Marco postanowił zostać nad Wisłą.
Wielokrotnie prezentował się polskiej publiczności, zarówno podczas koncertów jak i programów telewizyjnych: "Europa da się lubić", "Bar Europa", "Big Brother", "Jaka to melodia?", "Jak oni śpiewają".
W 2009 roku w duecie z Olą Szwed zajął 2. miejsce w polskich preselekcjach do Eurowizji (singel "All My Life").
Nowy utwór "Piangi amore mio" tradycyjnie porusza temat miłości damsko-męskiej.
"Dziewczyna we łzach puka do drzwi przyjaciela. On rozumie, że ona ma problemy sercowe, więc zaprasza ją do siebie, poucza o życiu i miłości, pozwala jej się rozpłakać i wyspać. Dopiero nad ranem, gdy dziewczyna nie chce odejść, mężczyzna zaczyna rozumieć, że nikt inny, ale on jest obiektem jej niespełnionej miłości" - tłumaczy przekaz piosenki Marco Bocchino.
W nagraniu autorowi "Piangi amore mio" pomagali Marek Paweł Błaszczyk (klawisze), Rafał Welenc (bas), Piotr Szarna (gitara) i śpiewające w chórkach Joanna Wojnowska i Monika Gniatkiewicz.
Do piosenki powstał teledysk, nakręcony na ulicach w centrum Poznania.
"Pierwszy raz nagrałem teledysk w publicznym miejscu. Chciałem żeby był surowy, prawdziwy, prawie jak film dokumentalny. Miałem także pomysł, aby tuż po klipie umieścić tak zwany making of, o którym istnieniu zazwyczaj nikt nie wie. Podczas filmowania bójki, grupa dzieci czekających na autobus poinformowała nauczycielkę o przykrym zdarzeniu. Na szczęście, zanim ktoś zadzwonił na policję, została zauważona kamera" - opowiada Marco.
"Obraz pokazuje inny moment życia dwóch bohaterów piosenki. On wychodzi z budynku a ona śledzi go i nagrywa kamerą wszelkie jego ruchy. Na koniec dziewczyna dowiaduje się z przykrością, że celem jego spaceru jest romantyczne spotkanie z inną kobietą" - zdradza włoski wokalista.
W teledysku razem z nim wystąpili Paulina Mikołajczak, Ola Brzóstowicz, Ewa Kalicka i Szymon Nowak.
Zobacz klip "Piangi amore mio":