Madonna zastąpiła swastykę znakiem zapytania

Królowa pop Madonna uległa naciskom partii dowodzonej przez Marine Le Pen. Podczas koncertu w Nicei, symbol swastyki na zdjęciu przywódczyni francuskiej partii prawicowej zastąpiono znakiem zapytania.

Madonna lubi prowokować, tym razem się ugięła - fot. Ian Gavan
Madonna lubi prowokować, tym razem się ugięła - fot. Ian GavanGetty Images/Flash Press Media

Kontrowersjom wokół wizualizacji do piosenki Madonny "Nobody Knows Me", w której znalazło się zdjęcie przywódczyni francuskiej partii prawicowej Mraine Le Pen z dorysowaną swastyką na czole, położono kres.

Zobacz "Nobody Knows Me" z Nicei:


Ku uciesze zwolenników Frontu Narodowego, podczas koncertu piosenkarki w Nicei swastykę zastąpiono znakiem zapytania. Kilka tygodni temu, w trakcie swojego kameralnego występu w paryskiej Olympii, Madonna wyznała, że jej intencją nigdy nie było robienie sobie wrogów, odnosząc się w ten sposób do pozwu, jakim Marine Le Pen zagroziła za użycie jej wizerunku w sposób graniczący ze zniesławieniem.

Królowa pop najwyraźniej przestraszyła się konsekwencji prawnych i swój kolejny koncert we Francji pozbawiła szokującego fragmentu.

"To wspaniała wiadomość, która dowodzi jedynie, że przedstawione przez nas w pozwie sądowym argumenty przemawiały na naszą korzyść" - skwitował sprawę Gael Nofri, wspierający działania Marine Le Pen.

Tymczasem francuskie DCT, będące odpowiednikiem amerykańskiego FBI, ujawniło, że rozruchy, którymi zakończył się wspomniany występ Madonny w Olympii były uprzednio zaplanowane przez sympatyków szefowej Frontu Narodowego. Kilkoro uczestników koncertu trzymało tabliczki z napisami obrażającymi piosenkarkę a po koncercie wykrzykiwało obraźliwe teksty pod jej adresem, zachęcając do tego innych.

Zapędy polityczne Madonny już niegdyś przysporzyły jej kłopotów. W 2003 roku szokujący teledysk do piosenki "American Life", w którym pojawił się sobowtór ówczesnego prezydenta USA, George'a W. Busha, doprowadził do zaprzestania emisji piosenek artystki w amerykańskich rozgłośniach radiowych. Wideo wycofano z obiegu po interwencji Białego Domu. Francuskie media poparły wówczas antybushowskie poglądy wokalistki, a zbojkotowany w USA album "American Life" sprzedał się we Francji w multiplatynowym nakładzie.

Zobacz teledysk "American Life":


Tymczasem w naszym konkursie możecie wygrać książkę "Madonna. Królowa muzyki pop" - najnowszą, obfitującą w pikantne szczegóły biografię słynnej piosenkarki.

Wystarczy, że odpowiecie na pytanie: "Czy uważasz, że Madonna zasługuje na miano Królowej muzyki POP? Odpowiedź uzasadnij" i wyślecie SMS pod numer 7271 o treści "MUZYKA.odpowiedź na pytanie" np. "MUZYKA.Tak, ponieważ nie ma innych kandydatek do tronu".

Koszt SMS-a to 2,46 zł z VAT. Konkurs przeznaczony dla abonentów wszystkich sieci komórkowych w Polsce. Szczegóły znajdziecie w regulaminie.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas