Leszcze się bawią

- Gramy rocka sympatycznego - śmieje się Maciej Miecznikowski, wokalista Leszczy. Grupa wystąpi w tegorocznym konkursie Premiery na festiwalu w Opolu z piosenką "Tak się bawi nasza klasa".

Tak się bawi Maciej Miecznikowski (Leszcze)
Tak się bawi Maciej Miecznikowski (Leszcze) 

Ten utwór to oczywiście nawiązanie do szalenie popularnego serwisu społecznościowego, dzięki któremu można odnaleźć swoich znajomych ze szkoły czy ze studiów.

- Leszcze to zespół trochę oldskulowy, ale przede wszystkim zabawowo-imprezowy - dlatego idealnie czujemy klimat "spotkań po latach". Ja sam miałem bardzo fajną klasę i ze wzruszeniem spotykam się z dawnymi kolegami, a szczególnie... koleżankami - mówi INTERIA.PL Maciej Miecznikowski.

- Byłem ostatnio na zjeździe absolwentów mojego liceum i okazuje się, że dziewczyny naprawdę są jak wino... (śmiech). W tym roku tak się porobiło, że ożyły przyjaźnie ze szkolnej ławy, ludzie zaczęli znów się spotykać, bawić razem "tak jak w starych, dobrych czasach" - tańczyć, śpiewać, rozmawiać, a nam się to bardzo podoba. Oczywiście jak to Leszcze- przyglądamy się temu z entuzjazmem, ale i z przymrużeniem oka.

W klipie do

"Tak się bawi nasza klasa"

można zobaczyć w nietypowej roli gwiazdy polskiego show-biznesu. Zespół wykorzystał w nim archiwalne zdjęcia swoich przyjaciół, m.in. Huberta Urbańskiego, Grażynę Torbicką, Rudiego Schuberta czy Justynę Steczkowską.

- Lubimy żonglować konwencjami i miksować różne gatunki muzyczne. W "Tak się bawi nasza klasa" zinterpretowaliśmy na nowo konwencję nostalgicznych prywatkowych przebojów i jak zawsze u Leszczy - doprawiliśmy piosenkę szczyptą ironii i pastiszu, a także jazzowych cytatów - opowiada nam Miecznikowski.

Propozycję do konkursu Premier skomponował znany muzyk jazzowy, saksofonista Leszczy Adam Wendt.

- Leszcze to taki wesoły stylistyczny misz masz, danie a la postmoderne? Żartujemy, że gramy rocka sympatycznego - jest miło i wesoło, ale czasem pokazujemy też pazurki? - podsumowuje Miecznikowski.

Zobacz teledyski Leszczy na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas