Lady GaGa ma wymagania. Butla tlenowa, miód...

Amerykańska piosenkarka Lady GaGa żąda od organizatorów koncertów butli tlenowych w garderobie. To zresztą nie jedyne zaskakujące wymaganie wokalistki.

Lady GaGa: W poniedziałek grill, we wtorek chińszczyzna fot. Kevin Winter
Lady GaGa: W poniedziałek grill, we wtorek chińszczyzna fot. Kevin WinterGetty Images/Flash Press Media

Jak donosi serwis Hollywood Life, w trakcie każdego koncertu Lady GaGa, na zapleczu sceny ma się znaleźć butla z tlenem. Poza tym w garderobie gwiazdy ma być również mnóstwo... miodu.

Organizatorzy występów amerykańskiej gwiazdy, by nie narazić się na złamanie umowy, muszą dostarczyć piosenkarce posiłek przed godziną 17. Wokalistka zaznaczyła również, że codziennie musi jeść inną potrawę.

W poniedziałki Lady GaGa preferuje grillowane mięso, we wtorki chińszczyznę, a w środę potrawy z kuchni meksykańskiej. W ciągu pozostałych dni artystce serwuje się m.in. kuchnię amerykańską i włoską. Co niedzielę gwiazda zjada mięso z indyka.

Natomiast portal The Smoking Gun ujawnił, że Lady GaGa żąda również, by obsługa koncertu ubrana była w wyróżniające ich stroje. "Zwyczajne podkoszulki bez nadruku czy marynarki są zabronione" - to fragment koncertowej umowy piosenkarki.

Przypomnijmy, że już 26 listopada Lady GaGa wystąpi w Gdańsku.

Zobacz teledyski Lady GaGa na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas