Reklama

Krytykuje polski showbiznes

"Najlepsze polskie piosenkarki nawet nie dostałyby pracy w chórkach drugorzędnych wokalistek zachodnich. Są zbyt lokalne, zbyt słowiańskie" - to jedno ze stwierdzeń, które znajdzie się w licencjackiej pracy Sary May o polskim showbiznesie.

Młoda wokalistka w pracy przedstawia temat na przykładzie m.in. Edyty Górniak, Jennifer Lopez, Britney Spears, Dody, Mandaryny, Moniki Brodki i Ani Dąbrowskiej.

"Pracę licencjacką w zasadzie napisałam, teraz tylko małe poprawki i korekty. Pisałam ją z przyjemnością i powiem szczerze, że to bardzo miło spędzony czas. Nie było to dla mnie problemem, choć wiem, że dla wielu studentów napisanie pracy jest skomplikowane i trudne. Ale wynika to z tego, że wybierają temat pracy którego nie czują, albo też są na kierunku studiów który ich nie pasjonuje. To praca naukowa, poparta argumentami, wiedzą i doświadczeniem" - opowiada Sara.

Reklama

Sara przekonuje, że w Polsce kuleje system edukacji wokalistów, który "generuje rzemieślników, a nie artystów".

"Szkoły uczą w sposób nienowoczesny. Nauczyciele w większości nie mają pojęcia o wokalistyce z szeroko pojmowanej muzyki rozrywkowej. Są niekompetentni z zakresu stylów pop, soul, r'n'b, funky i innych gatunków niesłowiańskich".

Sara radzi, że wokalistki-Słowianki powinny od dziecka obcować z muzyką m.in. Chaki Khan, Ala Jarreau czy Natalie Cole.

"Showbiznes to wiele połączonych ze sobą naczyń i tu aby rozpracować mechanizmy trzeba poruszyć zagadnienia z wielu dziedzin, trzeba się znać, choć trochę zarówno na reklamie, promocji, marketingu,psychologii, socjologii, kreacji wizerunku, stylizacji, makijażu, muzyce, śpiewie, produkcji muzycznej, funkcjonowanie mediów. Nie napisałam w swojej pracy nic innego, niż to, co głośno staram się podkreślać za każdym razem gdy ktoś mnie pyta o sytuację w polskiej muzyce i o poziom naszych piosenkarzy" - przekonuje Sara.

"Może po przeczytaniu mojej pracy łatwiej będzie co niektórym zrozumieć mnie i to, dlaczego nie mam menadżera, dlaczego nie zależy mi na pławieniu się w sosie tzw. branży muzycznej, dlaczego nikomu nie muszę się podlizywać, dlaczego nie korzystam z rad stylistek itp." - podkreśla.

Zobacz teledyski Sary May na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: showbiznes | Sara May
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama