Jennifer Lopez rezygnuje

Jednak nie dojdzie do koncertu Jennifer Lopez w północnej części Cypru. Data zaplanowanego występu przypadała w rocznicę inwazji Turków na wyspę.

Jennifer Lopez zdecydowała się odwołać swój występ na Cyprze - fot. Neilson Barnard
Jennifer Lopez zdecydowała się odwołać swój występ na Cyprze - fot. Neilson BarnardGetty Images/Flash Press Media

J.Lo miała zaśpiewać 20 lipca na otwarciu luksusowego kompleksu hotelowego Cratos Premium w północnej części podzielonego Cypru. Tego dnia przypada 36. rocznica inwazji tureckich oddziałów na wyspę. Do zajęcia części terytorium doszło w efekcie zamachu stanu na Cyprze. Od tego czasu, mimo licznych starań, wyspa pozostaje podzielona, a niepodległość północnej części uznała jedynie Turcja.

Przeciwko występowi Lopez zaprotestowała organizacja Cyprus Action Network of America, lobbująca głównie w USA i organizacjach międzynarodowych na rzecz wycofania wojsk tureckich z Cypru. W liście opublikowanym w internecie zaapelowała do wokalistki o rezygnację z występu.

Szybko okazało się, że protest był skuteczny, a J.Lo zdecydowała się odwołać koncert. Jej przedstawiciele wystosowali oświadczenie, z którego możemy dowiedzieć się, że wokalistka nie zgodziłaby się na występ, gdyby wcześniej znała historię podzielonej wyspy i znaczenie daty 20 lipca.

"Zdecydowaliśmy się zrezygnować z występu, co odzwierciedla naszą wrażliwość na polityczne realia w tym regionie" - powiedział współpracownik Jennifer Lopez serwisowi TMZ.com.

Za koncert na Cyprze J.Lo miała otrzymać ok. trzy miliony dolarów.

Zobacz teledyski Jennifer Lopez na stronach INTERIA.PL.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas