Reklama

Jamiroquai: Wszyscy brzmią identycznie

Lider brytyjskiej grupy Jamiroquai, Jay Kay, skrytykował gwiazdy, których hity okupują obecnie pierwsze miejsca list przebojów. Muzyk jest zdania, że wszystkie popularni obecnie wykonawcy "brzmią identycznie".

41-letni wokalista przyznał, że przestał słuchać radia, gdyż nie potrafi odróżnić od siebie nadawanych z nim utworów.

"Obecnie w muzyce jest jak dla mnie za dużo wyprodukowanego nonsensu, chłopców z boysbandów, którym płacą wytwórnie płytowe" - oznajmił Kay w rozmowie z dziennikiem "The Sun".

"Uważam się za prawdziwego szczęściarza, że mam taką, a nie inną karierę. Teraz, gdy słucha się radia, nie sposób odróżnić od siebie artystów" - dodał.

Muzyk jest też przekonany, że popularni obecnie wokaliści wkrótce zostaną zapomniani, gdyż są jedynie sztucznym wytworem wielkich wytwórni.

Reklama

"Tym wszystkim dzieciakom trudno jest na tym zarobić, bo dają im do śpiewania same covery. Obowiązują ich też surowe ograniczenia: nie mogą spotykać się z dziewczynami, ani pić alkoholu. Za czasów Stonesów, The Who, AC DC i Motley Crue było zupełnie inaczej. Tam chodziło o bunt. Wtedy jednak w grę nie wchodziły aż takie pieniądze" - wyjaśnił brytyjski muzyk.

"Dni, kiedy wytwórniom nie brakowało cierpliwości i czasu, aby pracować nad muzykami, odeszły już w zapomnienie. Wystarczy spojrzeć na Eltona Johna i U2. Początki ich kariery nie były najlepsze, a wiadomo jak się rozwinęły" - zauważył Jay Kay.

Zobacz teledyski Jamiroquai na stronach INTERIA.PL!

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jamiroquai
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy