Reklama

Egipt nie chce Eltona Johna

Brytyjski wokalista Elton John nie będzie mógł wystąpić w Egipcie. Zakaz został wydany z powodu kontrowersyjnych wypowiedzi artysty.

Decyzję podjęła Egipska Unia Muzyki, która ma w tym kraju prawne upoważnienie do takich działań. Członkowie tej instytucji uważają, że Elton John obraził ludność Bliskiego Wschodu.

Chodzi o dwie wypowiedzi Brytyjczyka - na temat Jezusa ("był super inteligentnym gejem") i na temat kobiet w krajach arabskich ("Spróbujcie zostać lesbijką na Bliskim Wschodzie - będziecie martwi"). Warto wiedzieć, że 10 proc. Egipcjan stanowią chrześcijanie - stąd zajęcie przez Unię stanowiska również w sprawie tej pierwszej wypowiedzi.

Elton John miał wystąpić w Egipcie 18 maja.

Przypomnijmy, że na 30 maja zaplanowano koncert Brytyjczyka w Polsce. Elton John zaśpiewa na stadionie warszawskiej Polonii.

Brytyjczyk zapowiedział, że podczas występu zadedykuje słynny utwór "Candle In The Wind" ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem.

Reklama

Zobacz Eltona Johna w piosence "Circle Of Life":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Egipt | Elton John | john | Eltonem Johnem | Reginald Dwight
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy