Reklama

Dido: Nie zaistniałam tylko dzięki Eminemowi

Brytyjska wokalistka Dido Amstrong swoją karierę rozpoczęła śpiewając w znanej angielskiej grupie Faithless, na czele której stoi jej brat Rollo. Dość szybko doszła jednak do wniosku, iż chce robić coś innego i zdecydowała się na karierę solową. Efektem jej starań była jej pierwsza płyta "No Angel", która ukazała się w 1999 roku. Nie zwróciła jednak większej uwagi. Gdy wydawało się, iż Dido szybko zakończy swą karierę, niespodziewanie fragment jej piosenki "Thank You" w swoim utworze "Stan" wykorzystał Eminem.

Brytyjska wokalistka nie zgadza się jednak z twierdzeniem, iż wszystko zawdzięcza właśnie kontrowersyjnemu raperowi, chociaż przyznaje, że wiele mu zawdzięcza.

"Trudno jest mi oceniać faktyczny wpływ mojej współpracy z Eminemem na to że odniosłam sukces. Na pewno z tego powodu nagle zrobiło się wokół mnie głośno. Tym bardziej, że moja płyta już od wielu miesięcy była na rynku. Jednak na ten sukces złożyło się także kilka innych czynników. Nie da się ukryć, że wielu ludzi odkryło mnie właśnie dzięki Eminemowi, ale sama w żaden sposób tego nie zaplanowałam. Jest też negatywna strona tej historii. Wiele osób myśli o mnie właśnie w tych kategoriach, że wszystko zaczęło się od sampla i jestem sławna tylko dlatego. A to już trochę boli" - powiedziała Dido.

Reklama

Wokalistka pracuje obecnie nad swoim drugim albumem i ma nadzieję, że udowodni nim, iż zasługuje na miano gwiazdy pierwszej wielkości, a to, że płyta "No Angel" była najchętniej kupowanym krążkiem w Wielkiej Brytanii w 2001 roku nie było przypadkiem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | Dido
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy