Cieszy się z rozstania z chłopakiem
Brytyjska wokalistka Adele, dzięki zerwaniu z partnerem, znalazła inspirację do napisania nowych piosenek.

22-letnia piosenkarka, której debiutancki album "19" opowiadał o zakończeniu wieloletniego związku, tym razem również napisała piosenki pod wpływem smutnych doświadczeń z mężczyznami. Utwory te trafiły na drugą płytę Adele pod tytułem "21".
"Mam szczęście. Zanim nie poznałam mojego już obecnego byłego, panikowałam! Głowiłam się o czym mam napisać tym razem? O hotelach i milach pokonanych w powietrzu? Takie tematy nie interesują moich fanów" - powiedziała w rozmowie z gazetą "Daily Telegraph".
"Dlatego właśnie miałam sporo szczęści, poznając go i zrywając z nim" - dodała Adele.
Wokalistka nie ukrywa jednak, że rozstanie było dla niej bolesne.
"Byłam załamana i wytracona z równowagi. Wydawało mi się, że to koniec świata. Ale życie toczy się dalej. Wydaje ci się, że umierasz, a tu nic takiego nie następuje" - zwierza się Adele.
Również komponowanie nowych utworów było dla artystki nieprzyjemnym doświadczeniem.
"To było wyczerpujące. Próbowałam wytłumaczyć sobie samej, dlaczego mój związek się rozpadł. W pewnym momencie dotarło do mnie, że nie mogę się wszystkim dzielić z moimi słuchaczami" - przyznała.
Na stronach INTERIA.PL możecie obejrzeć najnowszy przebój Adele zatytułowany "Rolling in the Deep".
Zobacz inne teledyski Adele na stronach INTERIA.PL!