Reklama

Była chora na bulimię. "Wymiotowałam po każdym posiłku"

25-letnia brytyjska wokalistka Lily Allen szczerze opowiedziała o problemach zdrowotnych, z którymi zmagała się, będąc u szczytu popularności.

Na falach stacji Channel 4 zaprezentowany został dokumentalny film "Lily Allen: From Riches To Rags", w którym piosenkarka otwarcie opowiada o swoim życiu. Gwiazda zdradziła między innymi, że zmagała się bulimią. Wszystko to, by zachować jak najlepszą figurę.

"Wymiotowałam po każdym posiłku. Oczywiście nie jest to powód do chwały. Ale robiłam tak dlatego, że wiele osób przychodziło do mnie i mówiło mi, że świetnie wyglądam. Byłam na okładce każdego magazynu" - w ten sposób Lily Allen tłumaczy niechęć do jedzenia.

"Wydawało mi się, że wyglądam świetnie i jestem w stanie założyć każde ubranie. W rzeczywistości nie byłam szczęśliwa. Naprawdę" - zaznacza.

Reklama

"Chciałabym być najszczuplejszą osobą na świecie. Niestety, będąc na diecie jestem nieszczęśliwa. Za bardzo lubię jeść" - szczerze przyznaje Lily Allen, która postanowiła odpocząć od kariery w muzycznym show-biznesie. Na jak długo?

"Sławni ludzie, którzy odnieśli sukces, żyją bardzo krótko, popełniają samobójstwo, albo wpędzają się w nałogi. Wolałabym nie skończyć w ten sposób. Jeżeli miałabym sobie wyobrazić piekło, to byłoby kontynuowanie kariery przez kolejne 25 lat" - powiedziała.

"Nie chcę skończyć jak Madonna. Popatrzcie na nią. Zachowuje się, jakby z nią było coś nie w porządku. Nie chcę nikogo obrażać, ale to nie jest mój sposób na życie. Chcę wyjść za mąż, urodzić dzieci i robić im kanapki, odkrawając skórkę chleba" - dodała Lily Allen.

Zobacz teledyski Lily Allen na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piosenkarka | Lily Allen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama