Orange Warsaw Festival 2014: Wielkie gwiazdy na Stadionie Narodowym!
W piątek, 13 czerwca, rozpoczyna się siódma edycja Orange Warsaw Festival. Będzie to edycja zdecydowanie największa z dotychczasowych - zarówno jeśli chodzi o liczbę gwiazd, jak i spodziewaną frekwencję. Impreza odbędzie się na Stadionie Narodowym i potrwa trzy dni. Kto wystąpi?
Organizatorzy warszawskiego festiwalu tym razem zaprosili do Warszawy całe zatrzęsienie gwiazd muzyki, w większości związanych z głównym nurtem.
Festiwal rozrósł się nie tylko o dodatkowy trzeci dzień, ale również o jeszcze jedną, boczną scenę, nazwaną Warsaw Stage (główna, zlokalizowana na płycie stadionu otrzymała nazwę Orange Stage).
Trzydniowy karnet na Orange Warsaw Festival kosztuje aż 579 złotych (płyta), mimo to organizatorzy spodziewają się kilkudziesięciu tysięcy widzów dziennie. Zaznaczmy, że podczas koncertów Stadion Narodowy może pomieścić ponad 70 tys. uczestników. Czy frekwencja po raz pierwszy zbliży się do tego wyniku?
Bramy Stadionu Narodowego zostaną otwarte w piątek o godzinie 15. Już o 16.30 wystąpi rockowa grupa The Pretty Reckless dowodzona przez młodą skandalistkę z potężnym głosem - Taylor Momsen. Czytaj nasz artykuł na temat The Pretty Reckless!
Rockowe gitary pojawią się na Orange Warsaw jeszcze nie raz, i to już w piątek, ponieważ zaproszone zostały zespoły Kings Of Leon i Queens Of The Stone Age. Obie grupy wystąpiły w zeszłym roku na Open'erze i obie stanęły na wysokości zadania. Zwłaszcza Kings Of Leon mają w naszym kraju rzesze wiernych sympatyków. Na dokładkę, jeszcze pierwszego dnia, festiwalowicze dostaną kultową alternatywną grupę Pixies.
Więcej niż szczyptę przebojowego indie rocka tradycyjnie zaserwują w sobotę Brytyjczycy z The Kooks, również sprawdzeni w boju na letnich festiwalach nad Wisłą.
Z kolei trzeciego dnia o mocne gitarowe wrażenia zadbają Kasabian i Limp Bizkit, aczkolwiek ci pierwsi wydali właśnie mocno elektroniczny album "48:13". Jednak takiej koncertowej petardy jak hit "Fire" zabraknąć po prostu nie może.
Na Orange'u tradycyjnie pojawią się mocne akcenty hiphopowe. Tutaj Leitmotivem będzie z pewnością wracający na scenę słynny duet Outkast. Wcześniej, bo już pierwszego dnia, zobaczymy natomiast legendarnego rapera Snoop Dogga oraz jego reggae'owe alter ego - Snoop Liona.
Ich wszystkich przyćmić mogę jednak charyzmatyczne kobiety, tak jak na ubiegłorocznym Coke Live przyćmiła wszystkich Florence And The Machine, teraz wracająca do Polski na Orange Warsaw. Obok rudowłosej Brytyjki pojawią się również jej rodaczki: Lily Allen i zdobywająca coraz większą popularność Ella Eyre.
Każdy z festiwalowych dni zakończy się mocnym klubowym akcentem. W piątek będzie to Martin Garrix, w sobotę Chase & Status, a w niedzielę szykuje się impreza roku - set Davida Guetty!
Do tego należy koniecznie dodać częstych gości w naszym kraju - słynną grupę The Prodigy.
Skromnie natomiast prezentuje się polska reprezentacja, którą w tym roku stanowią: Jamal, Fair Weather Friends, Skubas, Sorry Boys, Chemia i Xxanaxx.
Tylko dwa czynniki mogą popsuć świetną zabawę na festiwalu: kłopotliwa akustyka Stadionu Narodowego (czytaj więcej na ten temat) i chwilowa przerwa w upałach, a więc chłodnawe wieczory.
Relacje z Orange Warsaw Festival 2014, wraz ze zdjęciami i materiałami wideo, będą pojawiać się na stronach INTERIA.PL już w nocy po zakończeniu koncertów. Zapraszamy!
