Moonspell o Polsce i Polakach
"Trudno mnie ogłupić jakimś jednym, dziwnym człowiekiem. Nigdy nie zmienię dobrego zdania o Polsce" - mówi w wywiadzie dla magazynu "Mystic Art" Fernando Ribeiro, frontman portugalskiej grupy Moonspell, który wg Ryszarda Nowaka z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami propaguje satanizm.
Jak informowaliśmy już na stronach INTERIA.PL, Ogólnopolski Komitet Obrony Przed Sektami (OKOPS) starał się o odwołanie warszawskiego koncertu Moonspell (19 kwietnia w klubie "Proxima"). Podczas występu w Krakowie wokalista Fernando Ribeiro zadedykował antysekciarzom utwór "Mephisto".
"Oni szerzą nienawiść do chrześcijaństwa. Nawołują do przemocy. Takich zespołów są dziesiątki - mówił w kwietniu "Dziennikowi" Ryszard Nowak, który określił niegdyś Jerzego Owsiaka satanistą, bo "wykonuje nerwowe ruchy rękoma".
"Wystarczy spojrzeć, co ten facet robi z rękami. Jego dłonie są nerwowe i często pokazują znaki charakterystyczne dla wyznawców szatana. Owsiak to zakamuflowany satanista" - powiedział niegdyś "Przekrojowi".
Na celowniku OKOPS są jednak przede wszystkim zespoły metalowe.
"Ci muzycy w pierwszej kolejności nazywają siebie kapłanami szatana. Dopiero na drugim miejscu uważają się za muzyków. Najmniej istotna w ich koncertach jest sama muzyka. Chodzi o stworzenie atmosfery sprzyjającej krzewieniu kultu szatana" - przekonuje znawca muzyki metalowej Ryszard Nowak, z zawodu przewodnik górski.
Przypomnijmy, że w poniedziałek, 15 października, trafi na rynek retrospektywny materiał Portugalczyków "Under Satanae", na którym usłyszymy kompozycje z legendarnej EP-ki "Under The Moonspell" (1994), pierwszego dema "Anno Satanae" (1993), a nawet utwór "Serpent Angel", jedyny numer zarejestrowany jeszcze pod szyldem Morbid God. Wszystkie kompozycje zostały ponownie nagrane w duńskim studiu "Antfarm" pod okiem Tue Madsena.
"Pierwszy raz byłem w Polsce w 95. Macie potężną scenę metalową i jestem dumny, że mogę u was pograć, bo chyba od zawsze fani w Polsce wspierali Moonspell. Nawet już w czasach demo, Morbid God. Jedynym krajem poza Portugalią, w którym rozważamy zagranie pełnego koncertu z materiałem z Under Satanae jest Polska" - czytamy w rozmowie Ribeiro z "Mystic Art".
"Dlatego trudno mnie ogłupić jakimś jednym, dziwnym człowiekiem. Nigdy nie zmienię dobrego zdania o Polsce. Z drugiej strony widzę, że z bliźniakami u władzy, wizerunek Polski w oczach innych ludzi się zmienia. Słyszę jak mówią: Polska się cofa, staje się konserwatywnym zaściankiem, krajem wyznaniowym" - kontynuuje.
"Mam jednak nadzieję, że ludzie zrozumieją, że nie jest to dobra droga dla Polski. Z tym kolesiem to nie była żadna wielka sprawa. Uważam jednak, że to dość niebezpieczne i liczę, że uda się to zdławić w zarodku, te wszystkie bzdury. Polska to bez wątpienia kraj postępowy. Jeśli są ludzie, dla których warto grać, to są to Polacy" - podsumowuje.
Zobacz teledyski Moonspell na stronach INTERIA.PL.