King Diamond w Warszawie
King Diamond, żywa legenda heavy metalu, zagra dziś (środa, 29 maja) w stolicy.
Mieszkający na stałe w Dallas w Teksasie Kim Bendix Petersen, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko Duńczyka, wraca do Europy z pierwszą od sześciu lat trasą, by przypomnieć fanom, czym jest prawdziwy horror show.
Jedną z przyczyn tak długiej przerwy w koncertowaniu była operacja wszczepienia by-passów, którą King przeszedł pod koniec listopada 2010 roku.
Na trwające od 19 maja tournee po Europie 56-letni King Diamond przygotował przekrojowy zestaw utworów, obejmujący m.in. takie kompozycje jak "The Candle", "Welcome Home", "At The Graves", "Up From The Grave", "Voodoo", "Dreams", "Sleepless Night", "Shapes Of Black" i "Eye Of The Witch".
King Diamond nie zapomina także o macierzystym zespole Mercyful Fate, z repertuaru którego wykonuje "Come To The Sabbath" i "Evil". Nie zabraknie także perkusyjnej solówki w wykonaniu Matta Thompsona.
Na niemieckim Rock Hard Festival, 19 maja, na bis King Daimond i jego towarzysze zagrali "Halloween" z pierwszej płyty Kinga "Fatal Portrait" (1986 r.) oraz "The Family Ghost" i "Black Horsemen" ze słynnego longplaya "Abigail" (1987 r.).
W grudniu 2012 roku King Diamond podpisał nową umowę z amerykańską Metal Blade Records na trzy albumy, co zdecydowanie przybliżyło fanów do otrzymania następcy płyty "Give Me Your Soul... Please" z 2007 roku.
W warszawskiej Hali Koło zobaczymy także thrashmetalową grupę Alastor z Kutna oraz stołeczną heavymetalową formację Hellectricity, której wokalistą jest Rufus z Corruption.
Impreza rozpocznie się o godzinie 19.30. Bramy hali zostaną otwarte godzinę wcześniej. Bilety dostępne są w cenie 140 zł.
Jaką scenografię i obowiązkowe rekwizyty przygotował King Diamond na trasę po Europie możecie sprawdzić oglądając - nakręcony amatorską kamerą - fragment koncertu z 19 maja w Niemczech (utwór "The Candle"):