"Gniewne dzieła" Dillingera
Amerykańscy wizjonerzy z The Dillinger Escape Plan zakończyli już sesję nagraniową nowego albumu "Ire Works". Następca rewelacyjnej płyty "Miss Machine" zostanie wydany 13 listopada.
Podopieczni Relapse Records pracowali tym razem w Los Angeles, gdzie w studiu "Omen Room" produkcją trzeciego albumu grupy zajmował się Steve Eventts (m.in. Sepultura).
"Saigon Whore", "Doll Keeper" i "Party Smasher" - to tytuły trzech nowych utworów.
Zespół z New Jersey wzbogacił niedawno swój skład o nowego gitarzystę Jeffa Tuttle, byłego muzyka Heads Will Roll.
Warto w tym miejscu dodać, że na "Ire Works" usłyszymy już nowego perkusistę Gila Sharone z formacji Stolen Babies. Bębniarz, który prawdopodobnie pozostanie tylko "sesyjnym najemnikiem", zastąpił na tej pozycji Chrisa Pennie'ego, który znalazł nową posadę w Coheed And Cambria.
Premierę "Ire Works" The Dillinger świętować będzie podczas europejskiej trasy, która odbędzie się w listopadzie. Niestety zespół znów nie zawita do Polski. Najbliżej naszego kraju formacja pojawi się w Pradze (16 listopada, klub "Roxy") i Berlinie (18 listopada, "Kato"). U boku Amerykanów będzie można zobaczyć Szwedów z Meshuggah.