Dillinger: Robimy swoje

- Naszym celem nigdy nie było ubieganie się o prymat najbardziej technicznego zespołu na ziemi - mówi w rozmowie z INTERIA.PL Ben Weinman, gitarzysta i lider amerykańskiej grupy The Dillinger Escape Plan, kolejnej gwiazdy Metalmanii 2008.

The Dillinger Escape Plan
The Dillinger Escape Plan 

Jak już informowaliśmy, w XXII edycji festiwalu Metalmania, który odbędzie się 8 marca 2008 roku w katowickim "Spodku", swój udział potwierdziły amerykańskie formacje Megadeth, Overkill, Immolation oraz nasz Vader. Teraz do składu Metalmanii dołączył pochodzący z New Jersey The Dillinger Escape Plan, mathcore'owcy uważani za wizjonerów ekstremalnej sceny.

W połowie listopada podopieczni Relapse Records wydali nową, trzecią płytę "Ire Works". Materiał znów zachwyca różnorodnością.

- Od zawsze najważniejsza była dla nas swoboda wyrazu, możliwość pójścia w dowolnymi kierunku. Myślę też, że na tym albumie udało nam się w końcu określić nasz styl od początku do końca. Z tak zróżnicowaną muzyką uczujemy się najlepiej. Są tu utwory niewiarygodnie szybkie, ale i zupełnie inne. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Ta różnorodność to klucz do zrozumienia tego, co robimy - tłumaczy w wywiadzie dla naszego serwisu Ben Weinman.

Nie da się zaprzeczyć, że Dillinger ma swój udział w zrewolucjonizowaniu muzyki ekstremalnej, jeśli chodzi o technikę gry. To m.in. za ich sprawą zaczęto głośno mówić o mathcorze czy math metalu. Technika to jednak nie wszystko.

- Naszym celem nigdy nie było ubieganie się o prymat najbardziej techniczne grającego zespołu na ziemi. Do dziś nie uważamy się za czysto techniczny twór, w stylu wielu innych kapel, które skupiają się tylko na tym aspekcie. Zresztą, nie sądzę, aby to się sprawdzało w jakimkolwiek przypadku - zauważa.

- My zwyczajnie staramy się robić swoje i mam nadzieję, że krok po kroku będziemy iść dalej. Myślę, że to się jakoś tam dzieje samoistnie. W końcu dziesięć lat temu mało kto nas znał, a dziś wygląda to trochę inaczej - skromnie podsumowuje założyciel zespołu.

Przeczytaj cały wywiad z Benem Weinmanem.

Zobacz teledyski Dillinger na stronach INTERIA.PL!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas