Sade po raz trzeci
Wydany po 10-letniej przerwie nowy studyjny album brytyjskiego zespołu Sade już trzeci tydzień z rzędu utrzymuje się na 1. miejscu najchętniej kupowanych płyt w Stanach Zjednoczonych.
Wydaje się, że na Sade i ich "Soldier Of Love" nie ma mocnych. Po debiucie w zestawieniu "Billboard 200" na najwyższym stopniu podium przed trzema tygodniami, grupa dowodzona przez wokalistkę Sade Adu w dalszym ciągu zdecydowanie prowadzi przed konkurencją. Mimo że sprzedaż albumu spadła aż o 34 procent w stosunku do ubiegłego tygodnia (127 tys.), to "Soldier Of Love" zachował 1. miejsce zestawienia.
Na pozycji numer 2 znalazła się - podobnie jak przed tygodniem - grupa Lady Antebellum i jej album "Need You Now" (118 tys.), którego sprzedaż spadła o 18 procent.
Natomiast na najniższym stopniu podium debiutuje wydawnictwo "American VI: Ain't No Grave" Johnny'ego Casha (54 tys.). Jest to kolejny z serii pośmiertnie wydanych albumów, za którego produkcję odpowiada Rick Rubin (Red Hot Chili Peppers, Limp Bizkit, Linkin Park, U2). Przypomnijmy, że ostatnia płyta "American V: A Hundred Highways" pojawiła się na liście "Billboard 200" w czerwcu 2006 roku, debiutując na miejscu 1.
Na uwagę zasługuje także pojawienie się w pierwszej dziesiątce po awansie z 14. miejsca amerykańskiej wokalistki Ke$hy z debiutanckim albumem "Animal" (7. miejsce), którego sprzedaż wzrosła o 7 procent.
Spadki o jedną pozycję zaliczyły natomiast "The E.N.D" formacji The Black Eyed Peas (z 3. na 4.), a także "The Fame" z Lady GaGa (z 4. na 5.) i "Rebirth" rapera Lil Wayen'a (z 5.na 6.).
Debiutanckie wydawnictwo znanej głównie z telewizyjnego programu "Mam talent" szkockiej wokalistki Susan Boyle "I Dreamed A Dream" tym razem uplasowało się na miejscu 8. za sprzedaż 30 tys. egzemplarzy (spadek z 6.).
Pierwszą dziesiątkę najchętniej kupowanych płyt za oceanem zamykają artyści młodego pokolenia: Taylor Swift ("Fearless") i Justin Bieber ("My World"), plasując się kolejno na miejscu 9. i 10. miejscu.
Łączna tygodniowa sprzedaż płyt w USA wyniosła 5,99 mln egzemplarzy, co jest wynikiem gorszym o 13 procent w stosunku do analogicznego okresu 2009 roku.