Vince Neil w złej formie. Wokalista nie zdołał dokończyć koncertu

Wokalista Motley Crue - Vince Neil - zakończył przed czasem swój występ podczas Boone River Valley Festival. Gwiazdor powiedział do publiczności, że nie jest w stanie dalej śpiewać.

Vince Neil rozczarował fanów podczas powrotu do grania na żywo
Vince Neil rozczarował fanów podczas powrotu do grania na żywoMedios y MediaGetty Images

W Stanach Zjednoczonych branża koncertowa powoli wraca do życia. Swój pierwszy występ po długiej przerwie dał wokalista Motley Crue - Vince Neil.

Publiczność mogła zobaczyć, w jakiej formie jest gwiazdor rocka podczas Boone River Valley Festival. Sam zainteresowany zapewniał, że podczas pandemii mocno dbał o to, aby być przygotowanym na intensywne  koncertowanie po lockdownie.

Pierwszy występ Neila zakończył się jednak falstartem. Amerykańskie media donoszą, że wokalista kompletnie sobie nie radził, a całość podsumowało przedwczesne zejście ze sceny.

W trakcie numeru "Girls Girls Girls" Neil powiedział do publiczności, że nie daje rady głosowo i musi zakończyć występ.

"Przepraszam was. Minęło sporo czasu odkąd graliśmy. Straciłem głos. Kochamy was i mamy nadzieję, że uda się następnym razem. Dzięki" - powiedział, a następnie zniknął za kulisami.

"Stałem w pierwszych rzędach, widziałem Vince'a na żywo osiem razy. To był jego najgorszy występ" - komentował jeden z fanów. "Nie ma opcji, aby dał radę na trasie stadionowej" - pisał inny sympatyk.

Przypomnijmy, że Motley Crue wraz z Def Leppard, Poison i Joanną Jett zdecydowali się na przełożenie światowego tournée na 2022 rok. Fani liczą, że do tego czasu Neil wróci do formy.

Vince NeilGabe GinsbergGetty Images



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas