Glastonbury 2022: Kto największą gwiazdą?

Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią Covid-19 powrócił najważniejszy festiwal muzyczny w Wielkiej Brytanii - Glastonbury. W tym roku przeszkodą dla części z 210 tys. fanów w dotarciu może być jednak trwający strajk na kolei.

Tak się bawi Glastonbury 2022
Tak się bawi Glastonbury 2022Dave J HoganGetty Images

Teren festiwalu otwarty został w środę rano, ale najważniejsze koncerty odbędą się w piątek, sobotę i niedzielę. Głównymi gwiazdami poszczególnych dni będą odpowiednio Billie Eilish, Paul McCartney i Kendrick Lamar. To oznacza, że w tej roli wystąpią w tym roku zarazem najmłodszy, jaki i najstarszy wykonawca w historii tej imprezy muzycznej - czyli 20-letnia Eilish oraz McCartney, który kilka dni temu skończył 80 lat.

Paul McCartney: Moim celem była prostotaINTERIA.PL


Oprócz nich na głównej scenie, Pyramid Stage, wystąpią m.in. Sam Fender, Robert Plant z Alison Krauss, Crowded House i Rufus Wainwright (wszyscy w piątek), Noel Gallagher's High Flying Birds, Haim, AJ Tracey (w sobotę) oraz Lorde, Elbow, Diana Ross i Herbie Hancock (w niedzielę).

Dodajmy, że Plant i Krauss 18 lipca wystąpią w Operze Leśnej w Sopocie.

Zauważalną reprezentację na Glastonbury będzie miała w tym roku Ukraina. W niedzielę na głównej scenie wystąpi etno-folkowa grupa DakhaBrakha, w sobotę na jednej z innych scen zagra elektrofolkowa grupa Go_A, zaś w piątek zespół Kalush Orchestra, który niedawno wygrał tegoroczny konkurs Eurowizji.

Kalush Orchestra na przełomie czerwca i lipca da kilka koncertów w naszym kraju.

Eurowizja 2022 — Ukraina zwycięzcą. Polska na 12 miejscuInteria.plINTERIA.PL

Problemem dla fanów może być jednak dotarcie na festiwal z powodu największego od 30 lat strajku na kolei, który zaczął się we wtorek i ma potrwać do soboty. W pierwszym dniu strajku obsługiwane było mniej niż 20 proc. połączeń kolejowych w kraju i. jak opowiadają brytyjskim mediom ci, którzy już dotarli do Glastonbury, było to w tym roku sporym wyzwaniem.

Glastonbury: Brytyjski Woodstock świętuje 50 lat

Pandemia koronawirusa sprawiła, że tegoroczna edycja festiwalu Glastonbury została odwołana. W oficjalnej terminologii imprezy 2020 r. nazwano "rokiem odłogowym" - to termin przyjęty z rolnictwa. Średnio co pięć lat organizatorzy robią rok przerwy, by dać odpocząć terenowi i lokalnej społeczności. Impreza, w której biorą udział tysiące fanów, świętuje swoje 50-lecie.

Z kolei podczas ostatniej edycji (2019 r.) po raz pierwszy od 2010 r. nie spadł deszcz, a uczestnicy mierzyli się z rekordowo wysokimi temperaturami. Jedną z gwiazd była Kylie Minogue, która miała być jednym z headlinerów w 2005 r., ale wówczas musiała odwołać swój występ, gdy wykryto u niej nowotwór piersi. Niezapomniany duet Australijka stworzyła ze swoim rodakiem Nickiem Cave'em w przeboju "Where the Wild Roses Grow".Samir Hussein/WireImageGetty Images
Książę Karol odwiedził uczestników Glastonbury w 2010 r. z okazji 40-lecia festiwalu.Matt CardyGetty Images
Scenki z życia festiwalu - 2004 r.Matt CardyGetty Images
Pomysłodawcą Glastonbury był angielski mleczarz Michael Eavis, który w 1969 wraz z drugą żoną Jean gościł na festiwalu Bath Blues. Koncert Led Zeppelin na otwartej przestrzeni zainspirował go do zorganizowania własnego niekomercyjnego festiwalu na farmie w Pilton w Somerset (mała wioska położona ok. 10 km od Glastonbury w południowo-zachodniej Anglii). Pierwsza edycja (19 lipca 1970 r.) odbyła się pod szyldem Pilton Pop, Blues & Folk Festival. Na imprezie pojawiło się ok. 1500 osób, a bilety kosztowały jednego funta. Głównymi gwiazdami mieli być The Kinks i Wayne Fontana, których jednak w składzie zastąpił zespół T.Rex dowodzony przez Marca Bolana. Rok później festiwal przyjął już nazwę Glastonbury. Od początku duży wpływ na imprezę miały ideały hipisowskie.Ian Tyas/Keystone FeaturesGetty Images
Druga edycja - 20-24 czerwca 1971 r. - przyciągnęła już ok. 12 tys. ludzi. Wstęp był wówczas (jedyny raz w historii) darmowy, a na scenie wystąpili m.in. David Bowie, Joan Baez, Hawkwind, Traffic i Fairport Convention. Festiwal na dobre rozkręcił się od przełomu lat 70. i 80. Na zdjęciu członek motocyklowego gangu Hells Angels w 1981 r.PYMCA/Universal Images GroupGetty Images
W 1981 r. festiwal po raz pierwszy przyniósł zyski - Michael Eavis przekazał wówczas 20 tys. funtów organizacji Kampania na rzecz rozbrojenia jądrowego (CND). W kolejnych latach organizatorzy wspierali takie organizacje, jak m.in. Oxfam, Greenpeace i WaterAid. Niemal od samego początku angielska pogoda sprawiała uczestnikom figla. Na zdjęciu ubłocony festiwalowicz w 1982 r.David Corio/RedfernsGetty Images
Od 1983 r. duże festiwale w Wielkiej Brytanii wymagają licencji od lokalnych władz, w związku z czym zostały wprowadzone m.in. limity uczestników oraz godziny, w których mogą działać poszczególne sceny. Pete Cronin/RedfernsGetty Images
W 1998 r. po raz pierwszy w historii liczba publiczności przekroczyła 100 tys. Rekord - 153 tys. uczestników - padł w 2005 r. Na zdjęciu imprezujący festiwalowicze w 1986 r.Brian RasicGetty Images
Mick Hucknall (Simply Red) na festiwalowej scenie w 1986 r.Michael PutlandGetty Images
W 50-letniej historii festiwalu na scenach Glastonbury występowali m.in. David Bowie, Bob Dylan, Peter Gabriel, Joe Cocker, The Cure, Simply Red, Sinead O'Connor, Lou Reed, Lenny Kravitz, Oasis, Pulp, Radiohead, The Prodigy, Primal Scream, Blur, Robbie Williams, R.E.M., Skunk Anansie, The Chemical Brothers, Coldplay, Rod Stewart, Paul McCartney, Muse, The White Stripes, Arctic Monkeys, The Who, Kings Of Leon, Jay-Z, Neil Young, Bruce Springsteen, Beyonce, U2, The Rolling Stones, Metallica, Florence & The Machine, Kanye West, Adele, Ed Sheeran, Foo Fighters, The Killers, Kylie Minogue, Janet Jackson, Stormzy. Głównymi gwiazdami odwołanej edycji w 2020 r. mieli być Paul McCartney, Taylor Swift i Kendrick Lamar.Mick Hutson/RedfernsGetty Images
W 2005 r. otwarcie festiwalu opóźniły ulewne deszcze i burze, które zamieniły teren imprezy w ciągnące się po horyzont pole błota.Jon Super/RedfernsGetty Images
Błotne zabawy w 2007 r.Matt CardyGetty Images
Bilety na Glastonbury sprzedają się w ciągu kilku minut, często zanim jeszcze podani są pierwsi wykonawcy.Matt CardyGetty Images
"Nie widziałem takiego błota nigdy w życiu... Jest gorzej niż w 1997 r. Przez 46 lat nie było tak źle" - mówił w 2016 r. Michael Eavis.Matt CardyGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas