"Idol": Podglądają uczestników nawet w toalecie!
Uczestnicy "Idola" przed występami wykorzystują każdą chwilę, by ćwiczyć głos. Jak się okazało, miejscem z najlepszą akustyką były hotelowe toalety. Zobaczcie wideo!
"Idol" wrócił na antenę po 12 latach. W skład nowego jury weszli Elżbieta Zapendowska (była jurorką wszystkich poprzednich czterech edycji, potem była w m.in. "Must Be The Music"), Ewa Farna, Janusz Panasewicz (wokalista Lady Pank) i Wojtek Łuszczykiewicz (lider grupy Video). Program prowadzi ponownie Maciek Rock.
W odcinkach castingowych jurorzy wyłonią uczestników etapu teatralnego. Kolejnym odcinkiem będzie etap klubowy, po którym zostanie ośmiu finalistów, którzy zmierzą się w odcinkach na żywo. Zwycięzca programu zdobędzie 250 tys. zł i kontrakt płytowy.
W środę (15 marca) zobaczymy piąty, ostatni odcinek castingowy.
Ciekawostką jest, że kiedy część (ta większa) jurorów udawała się w krótkiej przerwie na szybkiego papierosa, niepaląca Ewa Farna szła do toalety, w której spotykała ćwiczące wokale kandydatki na idola. Później podczas jednego z przesłuchań oznajmiła uczestniczce, że wydaje jej się, iż stać ją na lepsze wykonanie.
Kiedy reszta jurorów spojrzała na nią pytająco - ostatecznie skąd wokalistka może to wiedzieć - Ewa odpowiedziała z uśmiechem, że w czasie, kiedy koledzy idą na papierosa, ona wędruje do toalety i dzięki temu wie więcej niż pozostali.
Co wiesz o "Idolu" - sprawdź się: