Wściekły wybuch gniewu Eminema. Posłuchaj!

Amerykański gwiazdor hip hopu Eminem nie bez powodu uczęszczał na terapię mającą pomóc mu kontrolować wybuchy gniewu.

Eminem: "Jak nie kupicie moich płyt, to..." fot. Sean Gardner
Eminem: "Jak nie kupicie moich płyt, to..." fot. Sean GardnerGetty Images/Flash Press Media

W sieci pojawiło się nagranie audio, w którym Eminem w żartobliwy sposób zaapelował do fanów o walkę z piractwem internetowym. Stało się to tuż po tym, jak do sieci wyciekł najnowszy album rapera "The Marshall Mathers LP 2".

W nagranym przemówieniu raper prosi, by jego wielbiciele nie ściągali pirackiej kopii albumu, gdyż od wyniku sprzedaży płyty zależą nie tylko finanse Eminema, ale przede wszystkim jego zdrowie psychiczne. Przypomnijmy, że artysta przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od leków i miał problemy z atakami agresji.

A o czym mówi Eminem w nagraniu umieszczonym w serwisie You Tube? Raper narzeka na powszechne piractwo internetowe, które powoduje, że artysta "nie otrzymuje pieniędzy za cholerną pracę".

"Z tego powodu jestem zmuszony jeździć w trasy koncertowe, co wywołuje u mnie ogromny stres, prowokuje kłótnie z żoną, rozłąkę z dziećmi, nadużywanie alkoholu, zażywanie pigułek, uderzanie ludzi w twarz, nienawiść do świata i wreszcie konieczność leczenia w klinice" - wścieka się z przymrużeniem oka raper, wspominając burzliwą przeszłość.

Jednocześnie Eminem stara się zrozumieć fanów ściągających nielegalnie muzykę z internetu.

"Nie żebym sam tego nie robił, gdybym był dzieciakiem i miał możliwość słuchania muzyki za darmo. Ale teraz żyję z rapu, więc kupujcie moje cholerne płyty!" - puentuje humorystyczne przemówienie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas